Polecam film "American flyers". Film o kolarstwie szosowym. Ponad dwudziestoletni, ale zarąbisty. Jak go dzisiaj obejrzałem, to aż musiałem wyjść na rower.
Włączam radio a tam jakieś "ciepcierereciep", poczułem się zgwałcony przez uszy analnie wielkim, grubym kutachem . Jak chorą trzeba mieć duszę by tego słuchać, jak bardzo uszkodzony mózg by to się spodobało, jak strasznie trzeba nienawidzić świata by takie coś wyprodukować, jak nazwać taki gatunek który lubi takie coś, jak żyć panie premierze, jak żyć...... #firstworldproblems
@Mister_Fantastik: nie wiem, nie szukałem bugów, chciałem tylko postrzelać! Single mnie potwornie nudzą więc przestałem grać po 3 godzinkach, do momentu w którym skończyłem bugów nie widziałem!