Mircy. Właśnie odwiozłem różowego na porodówkę. Pandemia więc nici z porodu rodzinnego. Szkoda bo przy pierwszym byłem i było warto! Trzymajcie kciuki żeby się urodził zdrowy i mógł w przyszłości robić na wasze emerytury!
Wraz z mężem pracujemy od paru lat za granicą, mamy stabilną i ciekawą prace która pozwala nam również na własne projekty. Nie jest to żaden google czy bmw ale firma całkiem duża z długą historia. Od kiedy zaczęłam studia to wiedziałam że musze pracować by uwolnić się od pracy - czyli - osiągnąć jak najszybciej financial independence. Nie ma nic lepszego na
https://www.wykop.pl/wpis/46445999/ten-wpis-plusuja-osoby-ktore-zawolam-31-12-2020-ze/
Pochwalcie się co zrobiliście przez ten ciężki rok? ( ͡º ͜ʖ͡º)