- 692
Hejka, jak co roku (od 8 lat) udostępniam edytor w którym szybko można nałożyć czapeczkę :))
Wystarczy wpisać swój nick albo wgrać zdjęcie!
https://edytor.devrj45.pl/
Żadne
Wystarczy wpisać swój nick albo wgrać zdjęcie!
https://edytor.devrj45.pl/
Żadne
irek_bieleninik via iOS
- 1
@RJ45: Dziękuje bardzo działa wyśmienicie
konto usunięte via iOS
- 375
@Adam_Lake: no to pozdro po meczu xD
irek_bieleninik via iOS
- 0
Witam zapraszam na strongman dziś
irek_bieleninik via iOS
- 3
o #!$%@? diabeł
#jwst
#jwst
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
- 0
@irek_bieleninik: to tygrys
irek_bieleninik via iOS
- 0
- 2
@irek_bieleninik: E
@irek_bieleninik: O
irek_bieleninik via iOS
- 2
Na mirko stabilnie
@irek_bieleninik idioci dzwony młotki
irek_bieleninik via iOS
- 0
Za nygusa tez jest ban?
irek_bieleninik via iOS
- 2
Wejdzie człowiek na mirko z rana jak już Rumun sprzątnięty a tu dalej porno wszędzie ehh
irek_bieleninik via iOS
- 0
@furyc123: .
- 1129
irek_bieleninik via iOS
- 0
@noekid: Ja tez lulubie grzybki
Moja siostra (24 lata, średnia dupa z twarzy, widziałem ją nago, więc wiem co mówię) zaczęła ostatnio swoją pierwszą w życiu prawdziwą robotę. Prawdziwą, bo poprzednie niby też przynosiły jej hajsy, ale trudno to nazwać robotą, kiedy z koleżankami kradły zwierzęta ludziom z wioski a później oddawały i żądały nagrody za odnalezienie pupila. Pamiętam do dziś, jak #!$%@?ło moczem od tych wszystkich pimpków i puszków skitranych w piwnicy, aż ojciec chodził i jęczał: "łożesz #!$%@?, Grażyna, te twoje słoiki to walo aż u góry, co ty tam pomarynowałaś, gówno? hehehehe". Po części miał rację, bo te słoiki matki faktycznie waliły gównem. Nigdy nie chciałem wiedzieć, co tam pływa z grzybkami i ogóreczkami.
No więc Andżela wyrwała robotę, i to nie byle jaką - w mieście. Z naszej wioski można iść w dwie strony - albo do miasta, albo do lasu, a w lesie można tylko wczołgać się do nory i po cichu zdechnąć. Chodzą plotki, że mieszka tam nieślubny syn sołtysa, ma dwie głowy i obrzuca zbłąkanych wędrowców gównem. Nigdy go nie spotkałem, ale nieraz spotkałem sołtysa i w sumie brzmi to wiarygodnie. Sołtys nazywa się Bogdan i #!$%@?ł sobie ksywę "Bazuka". Jak ktoś go zapyta, skąd ta ksywa, to mówi: "Jestem Bazuka co ładne laski stuka! hehehe". Hehe. Ma zajęczą wargę i dzięki temu zawsze wygląda, jakby chciał na kogoś zagwizdać.
No więc Andżela. Pojechała do miasta i dostała pracę w korporacji. Wyjechała tam z workiem na kiju, w który upchnęła swoje wieśniackie szmaty i skórzane ciżemki. Matka narobiła jej bigosów, klopsów i innego gówna, które Andżela #!$%@?ła już na dworcu, bo jak to tak, do miasta brać takie jedzenie, toż to wstyd.
Pracuje
No więc Andżela wyrwała robotę, i to nie byle jaką - w mieście. Z naszej wioski można iść w dwie strony - albo do miasta, albo do lasu, a w lesie można tylko wczołgać się do nory i po cichu zdechnąć. Chodzą plotki, że mieszka tam nieślubny syn sołtysa, ma dwie głowy i obrzuca zbłąkanych wędrowców gównem. Nigdy go nie spotkałem, ale nieraz spotkałem sołtysa i w sumie brzmi to wiarygodnie. Sołtys nazywa się Bogdan i #!$%@?ł sobie ksywę "Bazuka". Jak ktoś go zapyta, skąd ta ksywa, to mówi: "Jestem Bazuka co ładne laski stuka! hehehe". Hehe. Ma zajęczą wargę i dzięki temu zawsze wygląda, jakby chciał na kogoś zagwizdać.
No więc Andżela. Pojechała do miasta i dostała pracę w korporacji. Wyjechała tam z workiem na kiju, w który upchnęła swoje wieśniackie szmaty i skórzane ciżemki. Matka narobiła jej bigosów, klopsów i innego gówna, które Andżela #!$%@?ła już na dworcu, bo jak to tak, do miasta brać takie jedzenie, toż to wstyd.
Pracuje
@saviola7: a nie powiesz nikomu?
irek_bieleninik via iOS
- 0
#!$%@?łem się
irek_bieleninik via iOS
- 0
#kononowicz gdzie lajty teraz są? #patostreamy
irek_bieleninik via iOS
- 0
@Sinirsey: Ale w ogóle wcale nie robią?
siema potrzebuje pomocy, już trzecią godzinę szukam takiej piosenki co ją słyszałem ostatnio z 10 lat temu, ni #!$%@? nie pamiętam tekstu, ani słowa. Jedyne co pamiętam to teledysk:
generalnie akcja na imprezie basenowej, było kilku murzynów a sama wokalistka miała krótko ścięte białe włosy, rzucała jakimiś winylami i tego typu akcje. Gatunek muzyki - ciężko powiedzieć - raczej by się nadawała do radia jako taki imprezowy hit.
Nie wierzę, że to
generalnie akcja na imprezie basenowej, było kilku murzynów a sama wokalistka miała krótko ścięte białe włosy, rzucała jakimiś winylami i tego typu akcje. Gatunek muzyki - ciężko powiedzieć - raczej by się nadawała do radia jako taki imprezowy hit.
Nie wierzę, że to
o #!$%@? chodzi że kreatyna taka droga? dawno się nie interesowałem, ostatnio wróciła zajawka na #silownia ale ceny mnie powaliły. #mikrokoksy
irek_bieleninik via iOS
- 0
@stefan8800: Masz jakieś źródło?
Irek
- Częstochowa
- https://bieleninik.pl
Przez 5 lat mieszkania w dworku w Gusinie, powstało jej kilka wierszy, które zostały wydrukowane w stołecznych pismach, takich jak „Tygodnik Ilustrowany”, „Bluszcz” i „Kłosy”. Powstał tutaj także w 1876 r. poemat „W górach”, którego inspiracją był pobyt poetki w Pieninach 1875 r. Utwór ten został bardzo pozytywnie zrecenzowany przez samego Henryka Sienkiewicza.
Z zachowanych materiałów archiwalnych oraz informacji uzyskanych od miejscowych wynika, że dworek nadawał się do zamieszkania jeszcze w latach 80. XX wieku. Obiekt jest w posiadaniu prywatnego właściciela zamieszkałego w Niemczech, który jak widać niezbyt interesuje się tą historyczną nieruchomością. Obecnie dworek jest bardzo zaniedbany i w żaden sposób nie jest zabezpieczony. Brak jest w nim okien, a także drzwi, wyrwane są ze ścian też wszystkie instalacje elektryczne.
Dworek w Gusinie nie jest wpisany do rejestru zabytków, co za tym idzie, nie posiada nadzoru konserwatorskiego. Niestety mury budynku w wyniku braku konserwacji, są całe popękane.