Niech dadzą plusa ci którzy starają nigdy nie spóźniać. Dla mnie to jest całkowity punkt honoru. Oczywiście nie mówię o jakichś nagłych wypadkach gdzie naprawdę nie można przyjść na umówioną godzinę. Chodzi mi o ludzi którzy spóźniają się nagminnie, nieszanujących czasu innych.
@Ezev: bo błędem jest stwierdzenie, że "samą ciężka pracą" osiągnie się wiele. Sukces zależy od wielu czynników. Ciężka praca nie zaszkodzi, ale jak nie ma się szczęścia i pomysłu to można się tylko zajechać. Ciężka praca, ambicja, odporność na porażki i dążenie do celu to szansa na sukces (nie mylić z receptą na sukces).
@Ezev: tak mówią babcie które miały mało rozrywek za życia i zawsze praca najważniejsza - nikt nie pyta czy jesteś szczęśliwy tylko czy masz pracę. Potem nasze matki to pchały dalej gdy człowiek zaczynał pracę - pokaż że dobrze pracujesz żeby byłi zadowoleni z ciebie. Życie zweryfikowało że to bujdy - pracuj mądrze a nie ciężko - rób co chcesz i nie patrz na innych. Nie chomikuj pieniędzy bo one stracą
Teraz latem często jest tak, że idę sobie na spacer i widzę innego samca zbliżającego się traktem z naprzeciwka. Szybka ocena sytuacji: rzut okiem na krocze. Ten jeden moment wystarczy, aby stwierdzić czy samiec jest zagrożeniem. Penis u mężczyzny jest jak poroże u jelenia. Jeśli widzę odpowiednio zarysowane przyrodzenie zwracam się uprzejmie do mężczyzny:
- Natura - mówię ze stoickim spokojem - Natura - odpowiada
Komentarz usunięty przez moderatora