Czołem mircy graficy! W związku z odejściem z pracy chciałem zamówić wykonanie coina dla kilkudziesięciu kolegów/podwładnych i mam powiedzmy pewien wzór na rewers, ale wykonanie awersu by mnie zdecydowanie przerosło. Mam ogólną koncepcję i potrzebowałbym, żeby ktoś to na grafikę przelał. Oczywiście za opłatą i miejsce na inwencję twórczą zostawiam( ͡°͜ʖ͡°)
Ponownie witam mirków palaczy, nadchodzi kolejny sezon grzewczy i finalny etap modernizacji zaraz nastąpi. Na wstępie słowa przestrogi. Niestety poprzednia ekipa monterska nie dość, że nie wymienili mi zbiornika wyrównawczego na większy (sam musiałem wygooglować i policzyć), nie potrafili mi wskazać prawidłowego miejsca czujnika temperatury w buforze do pracy ze sterownikiem (ostatnio jak rozgrzebywałem ocieplenie to zmieniłem jego położenie i jest 3x lepiej). Idąc dalej, dopiero jak obecny fachowiec przyszedł i mnie
@tRNA: hmmm, ale w sensie po co grzałka np, czy o coś jeszcze chodzi? Traktuję to trochę jak prywatny eksperyment i może ktoś na tym skorzysta.
@MicroPepe: ale jak nikogo nie ma np tydzień, dwa, czy też miesiąć, bo jest poligon, to samo się nie rozpali, szanowny Panie( ͡°͜ʖ͡°) Poza tym mam instalację fotowoltaiczną 4,65 kWp i jakbym się nie przeprowadzał to
Czołem mircy palacze, myślałem, że już nie zrobię kolejnego wpisu z ogrzewania, ale jednak. Zamierzam do bufora dołożyć grzałkę 10/12 kW, Laddomat i oczywiście wymienić kocioł. Czy ktoś ma doświadczenie z następującymi kotłami: - MPM II DS 10 kW - Ogniwo Classic DS 10 kW - Zębiec Szafir 12 kW Dodatkowo mile widziane komentarze odnośnie różnic między kotłami DS a zgazowującymi drewno. #zima #ogrzewanie #smog #
@goothic: nie znajdziesz nikogo z doświadczeniem odnośnie kotła nr 3, bo wypłynął tydzień temu. Dwójka też ma parę miesięcy. MPM DS ma staż ok. 5 lat na rynku. Można trafić na siedliska kotłowych nerdów, którzy powiedzą Ci, że to kocioł do bani – dopiero ich własna wersja po dwóch latach modowania nadaje się w ogóle do palenia. Ale to są nerdy, nie można ich brać zbyt serio jeśli sam nerdem
@Juzef: Dzięki za odpowiedź, jak zawsze coś się od Ciebie ciekawego dowiem. Głównie myślałem, żeby kupić dolniaka, bo zawsze będzie wybór, czy drewnem, czy jednak węglem palić, a holzgas ma zawsze sterownik i jednak dobre drewno trzeba mieć. Te przeróbki MPM DS to nie są do kotła pierwszej generacji i montowane zazwyczaj bez bufora? Jak myślisz, jaką sprawność można drewnem na dolniaku na węgiel wypracować? W swoim zwykłym górniaku z
03.02 Opał 12~13 kg spalony od 13:30. O 5:00 przy temperaturze 40 st. C na buforze odpaliłem znowu ok 11-12 kg i o 17:30 na buforze 60 st. C. Żeby przyspieszyć wychłodzenie bufora otwieram sobie zawór na bojler. O 20:30 odpalę i zobaczymy jak pójdzie.
Przy temperaturze -5 do 5 st. na zewnątrz trzeba 2x na dzień odpalać. Kolejne wpisy chyba jak ocieplę dom, bo niżej nie zejdę bez tego że spalaniem.
@goothic: 02.02 Opał 13~14 kg spalony od 21:30, bufor do 13:30 utrzymywał temp. w domu +/- 20,6 st. C. Przy 70% sprawności z 91~98 kWh miałbym 63~69 kWh (55 kWh w buforze + 8/14 kWh na ogrzanie domu przez 3 h).
03.02 Opał 12~13 kg spalony od 13:30, zobaczymy ile rano będzie
- docieplenia zbiornika wyrównawczego +/- 20cm wełną + założenie otulin na rury CO - zamknięcie bufora ciepła płytami GK + z jednej strony +/- 40 cm wełną
@vicher62: Komin do kotła 5 klasy powinien być wykonany ze stali 1,4404 która jest stricte kwasoodporna odporna do 400 stopni.Czopuch wychodzący z kotła powinien być odizolowany sznurem ceramicznym w miejscu wpięcia w trójnik komina. W innym przypadku pojawią się wżery korozji a producent komina nie uzna gwarancji na komin ;-)
@serial28: Defro kotły podajnikowe, dolnego spalania czy starszego typu takie opinie występują? Kotły DS z buforem katalogowo powyżej 80%, ciekaw jestem jak w praktyce.
Tydzień temu dokonałem przełomu, bo tak można nazwać wymianę sterownika kotła. Nowy sterownik kontroluje temperaturę na kotle i buforze, ustawiona temp. załączenia 65 st. C, jak temp. bufora > temp. kotła wyłącza pompę.
Spore udogodnienie, które tylko potwierdza ignorancję montera, który twierdził "łoo panie, po co czujnik na buforze?" Teraz tylko rozpalam co 24 h.
@goothic: to całkiem podobnie jak ja wykonuje instalacje u klientów :) z drobnymi różnicami. polubiłem pompki WILO Yonos Pico, które mają dokładny zakres mocy i przepływu. grundfosy mają u mnie minus za częste zastajanie i większą kawitację niż inne pompki. no i weź spróbuj zwiększyć ciśnienie przy otwartym układzie ( ͡°͜ʖ͡°) między piecem a buforem jest pompka na powrocie, ustawiona na minimalny przepływ 0,5m/h a rury w buforze są podłączone jak
Powoli kończę serię wpisów. Na dzień dzisiejszy rozkręcam bufor do 80-85 st. C. Po dzisiejszym grzaniu odpalę znowu piec w poniedziałek, albo wtorek, zasyp zmniejszyłem do ok. 25-26 kg węgla orzech z KWK Ziemowit.
- wymiana zbiornika wyrównawczego zakończona (pic related), przy tej temperaturze nie wylewa ze zbiornika - do bojlera CO dołożyłem dzisiaj grzałkę elektryczną 2kW.
Opał 25 kg w całości spalony w 4 godziny starczy na 48-60 h grzania przy tej pogodzie. Ostatni
Wracam z aktualizacją. Na dzień dzisiejszy rozkręcam bufor do 90 st. C, aczkolwiek możliwe, że parę stopni więcej, bo termostat przekłamuje. Pompa CO włączona cały czas i grzeje wszędzie, dopiero po 3 dniu muszę dolać trochę wody, ale to chyba wynika ze zbyt małego zbiornika, z którego przy 85-90 st. C mocno ucieka woda przelewem. Po dzisiejszym grzaniu powinienem odpalić znowu piec w poniedziałek po południu, zasyp standardowo ok. 27-29 kg węgiel
@goothic: temperatura optymalna na grzejnikach to taka która uzupełni straty energetyczne budynku. sam koszt zaworu nie jest duży. osobiście uważam że warto od razu zakładać zawór trójdrożny z napędem i sterownikiem. jestem pewien że instalacja z zaworem będzie dużo bardziej oszczędna
Po krótszej przerwie sprawdzenie działania bufora. Miałem epizod awarii, która wynikała z błędu montażu, pw jeśli ktoś myśli o założeniu to się podzielę info. Na 27-29 kg zasypu bufor rozgrzałem w sobotę do ok.80 st. C i dzisiejszego poranka było ok. 45 st. C. Było ogrzewane i używana CWU, na razie są 2 problemy: - żeby grzały wszystkie grzejniki poprawnie muszę dolać parę L wody odpalić i wyłączyć pompę jak dojdzie do
Mam problem mirki. Nie mam pojęcia jak odprowadzić powietrze z odpowietrznika, żeby się nie skraplało na suficie. Odstęp to chyba mniej niż 1 cm, nie wcisnę żadnego wężyka, jakoś to zabudować czymś wodoodpornym? Może owinąć jakoś folią aluminiową i dopiero skierować powietrze do wężyka, a potem zapianować?
@goothic: odpowietrznik musisz wykręcić i założyć tam kolano wz 90°. Do kolana przykręcasz kawałek rury. Na końcu rury dajesz zawór. Od teraz odpowietrzanie przeprowadzasz ręcznie. Woda kotłowa po odgazowaniu już nie bombluje wcale więc odpowietrzasz asekuracyjnie raz na miesiąc/dwa/trzy.
Siemanko po sporej przerwie, ale zostałem wyrwany z urlopu i pracy przy buforze. Po kolejnym teście, rozpoczętym w piątek, wykryłem kolejne rzeczy do poprawki. Po pierwsze muszę jakimś wężykiem odprowadzić gorące powietrze przez odpowietrznik, bo się skrapla na suficie, poza tym muszę dokończyć ocieplenie. Poza oczywistymi rzeczami pojawił się problem, gdyż rano w sobotę sprawdzając działanie pompy ciepło szło na wszystkie kaloryfery, a wieczorem już tylko na piętrze, mogło tyle wody odparować,
@Silikon: Wyglądało to tak, jakby ciepła woda szła do rozdzielaczy na dole i na górze na wyjściu z rozdzielacza na parterze szła dalej na kaloryfery, ale przy kaloryferach rury były zimne, z kolei u góry szła na kaloryfery, ale na powrotach była zimna. Jest możliwe, że rozdzielacze z powrotów są zapowietrzone?
@goothic: będziesz często tym zaworem kręcił? obłożyć wełną a w miejscu pokrętła wyciąć otwór rewizyjny ostrym nożem. jednocześnie to co wyciąłeś będzie służyło jako korek/drzwiczki.