@ghostaccount: spłaszczenie emocji - i te negatywne i te pozytywne były odczuwane z mniejszym natężeniem. Taka mniejsza amplituda. Czyli dla przykładu: lęki nie były paraliżujące, tylko lekkie - 'zdrowe', jeśli się cieszyłam, to też tak spokojnie. Smutek i pustka nie zachęcały do skończenia z życiem, tylko były małym zmartwieniem. Uczucia nie zalewały. Nie było ataków paniki.
ludzkie ciało jest tak piękne to jak pracuje I że tak skomplikowana i zlozona praca jest mozliwa każde życie to cud naprawdę tak myślę anatomia to zdecydowanie mój ulubiony przedmiot