Ludzie ogarnijcie się, to że kierowca siedzi w boxie 40 minut to nie znaczy, że komuś się zwyczajnie nie spieszy do jazdy. Analiza danych, zmiana ustawień bolidu, elektroniki to wszytko trwa. To nie są kwalifikacje, tylko testy. A testy są właśnie po to, żeby TESTOWAĆ a nie sadzić hot lapsy na hypersoftach byle być jak najwyżej w tabeli. #f1