@OjciecMarek: (#) Jeden jedyny raz napisałem, bo zażenowanie Szaranowiczem przelało czarę goryczy ;) Ale w porządku, niech będzie gradacja, #skoki do pierdół, #skokinarciarskie do poważniejszych wpisów.
Szaranowicz tyle lat ze skokami, a nadal nie ma za grosz intuicji i prawi dyrdymały, komentując technikę skoku. Coś tam pamięta, bo mu Tajner tłumaczył, coś doda od siebie i wygłasza dziwne tezy. Przecież da się – Błachut po roku regularnego komentowania wie, kiedy skoczek został za nartami, poszedł do kierunku itp.
@NiepotrafieAngielskiego: Kiedy pisałem komentarz, dodałeś mnie do czarnej listy. To zapewne nieszczęśliwy zbieg okoliczności, zatem kopiuję tu swój post:
@NiepotrafieAngielskiego: (#) Według gender (zdaniem wielu naukowców zajmujących się badaniem płci kulturowej), gdyby pan nie chłonął jako dziecko kulturowych wzorców, istniałoby duże prawdopodobieństwo, że obok albo zamiast żołnierzyków i samochodzików wybierałby do zabawy lalki. Co niekoniecznie znaczy, że należy z tymi wzorcami walczyć, ile być ich świadomym
Podatek dochodowy od osób prawnych, który wchodzi tutaj w grę, jest w Rosji wyższy niż w Polsce. Czemu więc nie wskazałeś naszego kraju jako przykład?
Przyznaję, możesz mieć rację. Szybko wyguglowałem i w zależności od regionu CIT waha się od 20 do 24 procent. Jak wygląda to w rzeczywistości – nie jestem pewien. Informacje o niskich rzeczywistych obciążeniach dla firm w Rosji zapamiętałem z któregoś wątków ekonomicznych na
8. Jedwabne to wymysł potwarcy i polonofoba Grossa, ew. zrobili to w całości Niemcy. Kielce to w oczywisty sposób „prowokacja UB” (kierowanego przez Żydów).
Człowiek spod podłogi patrzy na Czapskiego, „Tygodnik Powszechny” nr 4/2013 (3316):
Tu nieunikniona dygresja o charakterze instytucjonalno-pokoleniowym. „BruLion”, z którym wówczas współpracowałem, wyzłośliwiał się często na „Zeszyty Literackie” uważające Czapskiego za jednego ze swoich klasyków i mistrzów. Publikowaliśmy nawet fikcyjne spisy treści „Zeszytów Literackich”, gdzie nieustannie – tak samo zresztą jak w spisach treści prawdziwych
Prócz wyraźnego zwrotu ku alternatywie pismo dawało wyraz swej niechęci do drugoobiegowego establishmentu. W tym numerze znalazł się taki oto fikcyjny spis treści "Zeszytów Literackich" autorstwa Andrzeja Mirka – jednoznacznie wskazujący na stosunek „bruLionu” do tego periodyku:
*SPIS RZECZY, PROZA I POEZJA: Czesław Miłosz, Z wierszy najnowszych; Adam Zagajewski, Wiele nowych wierszy; [...] WSPOMNIENIA: Jan Kott, Mój Barańczak; Stanisław Barańczak, Mój Kott; […] ŚWIADECTWA: Jerzy Stempowski, Jeszcze
źródło: comment_b6mhyL08qvmosdTbdWgZHNM0cQZE2Mqn.jpg
Pobierz