@powodzenia: Każda obrona jest trochę inna. Zależy od komisji i od promotora. Mój kolega robił przysiady z klaśnięciem. Na drugie pytanie martwy ciag. Poszło mu dobrze, więc cała komisja i on podeszli pod bramkę podskoczyli i złapali się poprzeczki. Tak wisieli na zasadzie kto pierwszy puści. Dłużej wytrzymali od niego tylko promotor i rektor(który w normalnych godzinach pracy jest klucznikiem na agh, a rektorem po godzinach na awf). Nauczyciel od
@Balcer666: zdecydowanie wyszedłeś z przegrywu. Wiadomo, że to jest subiektywna opinia i jeśli się czujesz wygrywem to nim jesteś, ale to nie jest jeszcze powód, żeby spoczywać na laurach(nie piszę że to zrobiłeś). Chyba zawsze może być lepiej racja?
@herst : nie dziwne, że jesteś pod koniec rankingu skoro piszesz takie rzeczy.
Moje życie nigdy nie było specjalnie wesołe ani szczęśliwe. Raczej po prostu pamiętaj je takim - jakbym nigdy nie był w obszarze zainteresowania swoich rodziców.
Od w zasadzie najmłodszych lat kiedy pamiętam - a przebłyski pamięci mam już z przedszkola - kojarzę, że zawsze gdzieś odprowadzali mnie dziadkowie a rodzice nie mieli dla mnie zbyt wiele czasu. Te czasy jednak oceniałbym bardzo nieuczciwie - bo pamiętam nie wiele.
@xSQr: Trzymaj się stary, wspieram duchowo. Jestem pod wrażeniem tego, że mimo wszystko zawsze trzymałeś się bycia ok dla rodziców. Mój ojciec całe życie się zachowywał jakby go tylko denerwował wszystkim, ale to w sumie nic skoro miałem w porządku mamę. Pozdrawiam
Nie ma co wstrzymywać bo czas minął, a wolę zadawać niż zgadywać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
źródło: comment_zqpEOxFDlSq8TPuOs9cfIFFpqfIzTGb6.jpg
Pobierz