Mirki i Mirabelki 31 lat tutaj, mam wykształcenie wyższe z zakresu rachunkowości robione zaocznie w Wyższej Szkole Bankowej i to 5 lat(normalnie trwa to 3 lata ja tam odraczałem poprawiałem). Skończyłem je 6 lat temu(2015 rok). Niewiele wiem właściwie nic z tego co ukończyłem. Moje doświadczenie zawodowe to od ponad 7 lat praca fizyczna na stolarni jako stolarz maszynowy(obsługa maszyn bardzo podstawowa) zarobki to około 2500 zł msc Co czynić żeby zmienić
Czytam i się tylko #!$%@?. Serio. Obie strony barykady są #!$%@?. Albo się cieszą haha brawo, jednego patusa mniej, medal autobusiarzowi. Z drugiej strony mamy tych, co wyzywają od morderców gościa.
Zacznijmy od początku. Nadjeżdża autobus. Stado patusów wczesnym porankiem robi inbę na środku jezdni. Co oni #!$%@? tam robią? To jest miejsce przeznaczone dla pojazdów, nie dla ludzi. Kierowca nadjeżdża, lekko dupnął jedną laske, co stała najbliżej. Zakładam, że nie zdążył
Zacznijmy od początku. Nadjeżdża autobus. Stado patusów wczesnym porankiem robi inbę na środku jezdni. Co oni #!$%@? tam robią? To jest miejsce przeznaczone dla pojazdów, nie dla ludzi. Kierowca nadjeżdża, lekko dupnął jedną laske, co stała najbliżej. Zakładam, że nie zdążył
- 21
potężny #koty
#anonimowemirkowyznania
Mam pewien problem.
Jestem z moją żoną partnerami około 10 lat,tj. około 8 na zasadzie chłopak-dziewczyna i 2 lata małżeństwa. Ostatnie kilka miesięcy obserwuję u niej znaczny, i to znaczy, spadek zainteresowania seksem. Nie tylko nic nie inicjuje, ale też moje podchody są zbijane: począwszy do "źle się czuję" po "późno już, jutro muszę wstać rano".
Co się zmieniło:
- zestarzeliśmy się,
- trochę przytyłem (ale pracuję nad tym),
- mamy
Mam pewien problem.
Jestem z moją żoną partnerami około 10 lat,tj. około 8 na zasadzie chłopak-dziewczyna i 2 lata małżeństwa. Ostatnie kilka miesięcy obserwuję u niej znaczny, i to znaczy, spadek zainteresowania seksem. Nie tylko nic nie inicjuje, ale też moje podchody są zbijane: począwszy do "źle się czuję" po "późno już, jutro muszę wstać rano".
Co się zmieniło:
- zestarzeliśmy się,
- trochę przytyłem (ale pracuję nad tym),
- mamy
Ja najbardziej obawiam się że będzie niewypał, bo zabraknie wspólnego tematu i będzie niezręczna cisza......
a wiadomo że chodzi o to żeby było spontanicznie i był wspolny flow, przeciez nie bede gapił się w jedzenie i komplementował jedzenia w knajpie.......
#randki #tinder #randkujzwykopem #przegryw #pierdzepokotach #sex