Swego czasu w #krakow, szczególnie w okolicach alei, do autobusów wsiadał gość i żebrał. Mówił że ma trudną sytuację i coś tam... bla bla bla. Poczym padało znamienne: "Zbieram na jedzenie, mleko, chleb". I tak powtarzał tę mantrę chodząc między ludźmi, zbierając kasę. Była też laska w okolicach dworca głównego, która zawsze mówiła, że nie ma na bilet, bo ją okradli i że nie ma jak wrócić do domu.
@Syntax nie sposób nie wspomnieć o "Piotrusiu". Kto chodził za starych lat na Garbarnie albo Cracovie wie o kogo chodzi. "Prosze pana, widział pan tego gola?" potrafil zanudzić tym na smierć. Trzeba mu oddać, ze wyniki krakowskich drużyn od 3ligi w dol mial w malym palcu.
@kuba1307: chodzi o styl newsa (po prawej treść artykułu po kliknięciu), to tak jakby zapytać na głównej stronie "Czy GW zanotowała wzrost sprzedaży?" a w nagłówku odpowiedzieć sobie "GW nie zanotowała wzrostu, a ogromy spadek" ( ͡°͜ʖ͡°) gówno a nie media.
Jako, że w tej kolejce cracovia gra z Pogonią i wielu młodych kibiców dziwi się skąd taka niechęć kibiców Pogoni, nawet tych najzwyklejszych szarych kibiców, żadnych kiboli do kibiców krakowskiej drużyny to wklejam tekst informujący od czego to wszystko się zaczęło.
#mecz #wislakrakow