#anonimowemirkowyznania Otwieram swoją pizzerie/włoską restauację w mieście ok. 100tys mieszkańców. Mam już pizzermana z doświadczeniem, lokal, piec i niebawem startujemy. Chciałbym was zapytać od kilka rzeczy. Pizza będzie w stylu rzymskim (romana). 1. W menu wolicie dużo pozycji czy jednak kilka? A może brak propozycji, a możliwość samemu skomponowania placka? Np. podstawa + każdy składnik warzywny 2zł, mięsny/ser 4zł. Mi pasuje ta ostatnia opcja, zawsze ignoruje propozycje tylko samemu komponuje sobie
Mireczki polecają cudo ze zdjęcia? Od dwóch miesięcy robię resreach mini robota kuchennego i nie mogę się zdecydować ( ͡°ʖ̯͡°) ten ze zdjęcia to kenwood 1000w #gotujzwykopem #pieczzwykopem
@peszekorzeszek: mamy starszy model, polecam, ciasto drożdżowe wychodzi z niego jak bajka, ciasto na chleb też spoko. Mamy jeszcze końcówki do szatkowania warzyw, ścierania owoców na mus, pojemnik na koktajle - wszystko bardzo masywne, trwałe. Sprzęt działa od prawie 6 lat.
Mircy, Mireczki, Mirabelki. W lipcu skończyłem pisać pierwszy tom swojej powieści #fantasy nad którym spędziłem prawie rok. Teraz zaczynam intensywne poszukiwanie wydawcy, który spojrzałby łaskawym okiem. Życzcie, proszę powodzenia i może do zobaczenia na półkach w księgarniach! ᕙ(⇀‸↼‶)ᕗ #ksiazki
siema, 30.09 kończę pracę w jednej firmie i od 1.10 będę zatrudniony w innej. Mam aktualnie 26 dni urlopu do wykorzystania. Jak będzie wyglądało rozliczenie z tych dni? Hipotetycznie do końca września zostanie mi 20 dni - czy dają mi ekwiwalent od 20 dni minus wyliczone dni proporcjonalnie za pazdziernik-grudzień, a w nowej firmie dają mi dni wyliczone z trzech miesięcy(pazdziernik-grudzień)? W nowej firmie mam okres próbny 3 msc. Co będzie najbardziej
#ksiazki #fantasy Mireczki, polećcie jakieś dobre, ciężkie mroczne fantasy Mam za sobą Czarną Kompanię, Malazańską Księgę Poległych, Księcia Nicości, Pana Lodowego Ogrodu i pewnie coś się jeszcze znajdzie. Ostatnio czytałem głównie książki historyczne lub związane z filozofią, także szukam odskoczni.
Mirki, Mirabelki, doradźcie proszę co zrobić z wysuszonym trawnikiem. Tydzień nad morzem, zapewniłem podlewanie trawnika co 2 dni i niestety kupa wyszła. W miejscu, gdzie jest cień od domu wygląda całkiem ok, ale od strony południowej to tragedia. Brzmi, jak rozsypana paczka czipsów - chrupie pod nogami. Trawnik ma 2 lata, posiany Barenbrug water saver (wg firmy zakładającej trawnik) - w sumie mam ok 400 metrów trawnika, z czego 150 metrów, to
@Qullion: niestety mieszkam w okolicy Poznania, tutaj susza w tym roku niesamowita. Trawę koszę w tym roku co 2 tygodnie, podlewam niemal codziennie. Dzisiaj zacząłem wkopywać 2 drzewa, trawa sięgała ok 15-20 cm wgłąb ziemi (w miejscu gdzie była zielona). Zeszłego roku jakoś to lato przetrwało, mam wątpliwości czy trawnik był podlewany podczas mojego urlopu (z rodziną to najlepiej na zdjęciu jednak). W każdym razie kupiłem na próbę 1kg takiej