Wpis z mikrobloga

Mirki, Mirabelki, doradźcie proszę co zrobić z wysuszonym trawnikiem. Tydzień nad morzem, zapewniłem podlewanie trawnika co 2 dni i niestety kupa wyszła. W miejscu, gdzie jest cień od domu wygląda całkiem ok, ale od strony południowej to tragedia. Brzmi, jak rozsypana paczka czipsów - chrupie pod nogami. Trawnik ma 2 lata, posiany Barenbrug water saver (wg firmy zakładającej trawnik) - w sumie mam ok 400 metrów trawnika, z czego 150 metrów, to rozsypane czipsy. Czy to jest do uratowania? Próbowałem to w dwóch miejscach wygrabić mocno, niby parę zielonych listów wychodzących z ziemi tam znalazłem, ale to tyle, co włosów na skroni u zakolaka. Podlewam trawnik ręcznie (trawnik ma zbyt nieregularny kształt na system podlewania), ziemia nawieziona polna, dosyć ciężka (gliniasta), na wiosnę była pierwsza wertykulacja.
#ogrodnictwo #trawnik
debren - Mirki, Mirabelki, doradźcie proszę co zrobić z wysuszonym trawnikiem. Tydzie...

źródło: comment_1659132089GFpSIJd1j2r7j1lje5LzpZ.jpg

Pobierz
  • 13
  • Odpowiedz
@debren: nasyp warstwę lżejszej ziemi, możesz wymieszać z tą co masz, trochę piasku domieszaj. Potem daj trawie urosnąć i dopiero wtedy koś, a w przy takiej pogodzie gdzie są susze to w ogóle nie koś. Podlewanie tylko na początku po posianiu i pierwszych tygodniach, później już nie trzeba w ogóle podlewać jeżeli się racjonalnie do tego podchodzi. Nasadź kilka drzew by dawały cień.
  • Odpowiedz
@PawelW124: dzięki za pomysł, poszukałem, poczytałem i to chyba to. W połowie sierpnia opryskam chwasty, zjadę porządnie wertykulatorem przesuszoną trawę i wysieję trawę z mikrokoniczyną. U mnie wszystko wolno rośne na tym słońcu, więc pewnie jedno koszenie tygodniowo będzie ok.
@Qullion od początku czerwca do połowy lipca kosiłem trawę 3 razy, na tych słonecznych miejscach mimo podlewania za bardzo nie chciała rosnąć, za to w zacienionych miejscach (pod drewnianym domkiem dzieciaków
  • Odpowiedz
@debren: łąka też fajna sprawa, pomysł z koniczyną może wypalić, ale jak już wszystko porobisz to daj tej trawie trochę spokoju bo po koszeniu raz na tydzień to będziesz miał to samo. Jak jest sucho to się nie kosi bo trawa nie zbiera wilgoci. Wysoką trawę to masz rano mokrą, a taka krótka to po porannej rosie wysycha w mgnieniu oka.
Jak posiejesz świeżą to i tak musisz poczekać aż osiągnie
  • Odpowiedz
@Qullion: niestety mieszkam w okolicy Poznania, tutaj susza w tym roku niesamowita. Trawę koszę w tym roku co 2 tygodnie, podlewam niemal codziennie. Dzisiaj zacząłem wkopywać 2 drzewa, trawa sięgała ok 15-20 cm wgłąb ziemi (w miejscu gdzie była zielona). Zeszłego roku jakoś to lato przetrwało, mam wątpliwości czy trawnik był podlewany podczas mojego urlopu (z rodziną to najlepiej na zdjęciu jednak). W każdym razie kupiłem na próbę 1kg takiej trawy,
  • Odpowiedz