Cyprok
Cyprok
Pisałem jakoś ponad tydzień z laską na tym słynnym Tinderze. Wydawała się naprawdę ogarnięta, pierwszy raz pisało mi się z jakąś dziewczyną tak dobrze od dawna, dawała rozbudowane odpowiedzi, fajnie się gadało, umówiliśmy się wstępnie na spotkanie na majówce, termin był jeszcze do ustalenia. W czwartek sama do mnie napisała jak mi mija dzień, odpisałem i spytałem jak u niej i od tamtej pory umilkła całkowicie. Ehh nigdy mi się nie uda,
- PokornyJanusz