byt199 via Android
- 1
Co to za książka?
byt199 via Android
- 0
Ciekawa pozycja czy jednak bardziej motywacja rodem coachingu polskiego - podnieś milion z ulicy, wyjdź ze swojej strefy komfortu?
byt199 via Android
- 0
Po tej książce oczekiwałbym, że wytłumaczy ona przeciętnemu czytelnikowi i pozwoli zaznajomić się z przypadłością jaką jest nieśmiałość. Zrozumienie kluczem otwarcia bądź w tym przypadku zamknięcia drzwi.
Dochodzę do wniosku, że ciężka praca z typu tych syzyfowych(sprzątanie wszelakie itd) jest dla człowieka niezwykle pożyteczna. Im więcej jej wykonuje tym bardziej pragnę w wolnym czasie robić coś, czego wyniki są bardziej wymierne długodystansowo.
- 15
- konto usunięte
- LeMuras
- Bialy_Mis
- mrk79
- xRAFCIUx
- +10 innych
byt199 via Android
- 1
Żyjemy po to, aby żyć. Nie jest to dla Ciebie wystarczający powód?
Człowiek używa tylko jakiś tam procent swojego umysłu, geniusze najczęściej mają jakieś schorzenie i to ono powoduje, ze są genialni, bo coś tam się w głowie odblokowało, jakieś drzwi się otworzyły
Ktoś kto się trochę tym interesuje, wie kim są Sawanci
Pamiętacie chłopaka co dostał na ulicy bejsbolem w łeb i po tym, był w stanie po jednym przelocie helikopterem nad miastem, odtworzyć to na rysunkach, tak dokładnie, ze zgadzała się ilość
Ktoś kto się trochę tym interesuje, wie kim są Sawanci
Pamiętacie chłopaka co dostał na ulicy bejsbolem w łeb i po tym, był w stanie po jednym przelocie helikopterem nad miastem, odtworzyć to na rysunkach, tak dokładnie, ze zgadzała się ilość
- konto usunięte
- Bury_Zenek
- matigg
- kamisan
- konto usunięte
- +2 innych
byt199 via Android
- 1
Człowiek korzysta z możliwości własnego mózgu w 100%, jednakże jest wstanie aktywnie używać go w 8%. Jest to twoja świadomość. Ta liczba jest zmienna, zależna od jednostki i zakłada również jednostki wybitne o których wspomniałeś. Od dawien dawna ludzie próbują oszukać naturę, w postaci chociażby samej medytacji która ma odblokować własne możliwości percepcji poprzez aktywne skupienie energii na własnym jestestwie. To o czym mówisz, jest jedynie iluzja która wytworzył twój mózg poprzez
Jak to jest, gdy się jest mądrym człowiekiem, którego czysty racjonalizm i wszechstronna wiedza doprowadziły do kryzysu duchownego, gdyż wychował się w bardzo świeckiej rodzinie i wszystko z siebie wyrzuca? Czy to jest ta chwila, gdy ludzie łączą się w najbardziej bzdurne nacje religijne, albo się stają kapłanami, którzy czerpią korzyści majątkowe (są egoistami i manipulantami)? Albo jeszcze sadystycznymi podludźmi bez uczuć, goniącymi za karierą polityczną? #psychologia #przemyslenia #filozofia #neurologia #gimboateizm #
#30dnibezprokrastynacji
11/30
Dążę do tego by być osobą bez żadnych uzależnień, nie potrzebować wyzwalaczy z zewnątrz i czuć wewnętrzny spokój. Chyba to jest moja definicja szczęścia. Bardzo lubię ten eksperyment o szczurzym parku. Nie każdy kto wypije alkohol zostaje alkoholikiem. Nie każdy kto weźmie heroine się uzależni. Uzależnienie to sposób na ucieczkę od rzeczywistości, gdy jej poszukujemy to wszystko moze stac sie uzaleznieniem, internet, slodycze, prokrastynacja, gry komputerowe, tv, ksiazki, hazard. Zbyt
11/30
Dążę do tego by być osobą bez żadnych uzależnień, nie potrzebować wyzwalaczy z zewnątrz i czuć wewnętrzny spokój. Chyba to jest moja definicja szczęścia. Bardzo lubię ten eksperyment o szczurzym parku. Nie każdy kto wypije alkohol zostaje alkoholikiem. Nie każdy kto weźmie heroine się uzależni. Uzależnienie to sposób na ucieczkę od rzeczywistości, gdy jej poszukujemy to wszystko moze stac sie uzaleznieniem, internet, slodycze, prokrastynacja, gry komputerowe, tv, ksiazki, hazard. Zbyt
- yeron
- PiccoloColo
- sylwester-stallone
- Freakz
- trapped
- +12 innych
byt199 via Android
- 1
Po części sama tworzysz sobie uzależnienie w postaci złudnego spokoju, którego za życia nie zaznasz, gdyż życie to ciągła zmiana a w zmianie brak miejsca na ataraksje. Poddaj się chaosowi, aby odnaleźć w niej harmonie. Nie sądzisz?
Nigdy nie byłem zbytnio społeczny, ale to co się dzieje od półtora roku to jakaś tragikomedia.
Półtora roku temu skończyłem liceum, przeniosłem się do stolicy i podjąłem pracę. W liceum miałem 4 znajomych, byliśmy zajebiście zgranymi kumplami. Ale od tamtego czasu coś się popsuło #pdk i tracimy kontakt. Spotkaliśmy się od tamtego czasu 3 razy, a jak wychodzę z propozycją wspólnego picia to wykręcają się brakiem czasu. Rozumiem to, ale trochę