#anonimowemirkowyznania Boże, kilka dni mieszkania razem i o co pierwsza porządna kłótnia? O miejsce przy stole... Ja myślałem, że my jesteśmy dorosłymi ludźmi, którzy takie rzeczy załatwiają jak dorośli ale chyba jednak nie. Ja i dziewczyna mamy po 29 lat, 2 lata razem, zdecydowaliśmy się że zamieszkamy razem w jej mieszkaniu, wprowadziłem się w czwartek. W niedziele było małe przyjecie z okazji jej urodzin, było zaproszonych trochę naszych najbliższych znajomych.
Rano nie miałem czasu robić zdjęcia i go dodawać tak więc robię to teraz. Ludzie pracują a to nie jest żadna zarzutka ᕙ(⇀‸↼‶)ᕗ Sejf jest prawdziwy. Nie widzę na nim nazwy producenta, poza tym jest zamalowany. Przykryty był jeszcze taka białą płytą przymocowana do ściany, dlatego nie od razu zwróciłem na to uwagę, pełno gratów tu było.
Od stycznia -16 kg. Żadnych ćwiczeń, restrykcyjnej diety tylko zmiana sposobu odżywiania. Zero pieczywa, zero słodkich napojów, zero McDonalda. Śniadania, dużo niegazowanej wody i herbaty, rzodkiewka zamiast chipsów. Gdybym jeszcze odstawil piwka w weekend i nie zjadl do nich kilku pizz byłoby -20, ale nie śpieszy mi się żeby nie obwisnąć i nie doświadczyć jojo. Poza tym czasem można zaszaleć byle nie płynąć. Nadal 20 kg do zrzucenia, ale czuję się o
źródło: comment_2bryLnrwL0pXnW1vQHOw5VsNElsRl3iy.jpg
Pobierz