Poszedłbym sobie na szkolenie wojskowe, postrzelałbym z Grota i z Beryla, rzucał granatem i skoczył parę razy ze spadochronu, ale chciałbym, żeby nie dowiedział się o tym Mariusz Błaszczak i jego ministerstwo, bo nie chciałbym być potem wzywany, aby w kordonie pilnować pomnika smoleńskiego w dniu miesięcznicy.
ranking
ranking