Sprzedanie czegokolwiek wiąże się z nakładami na marketing, promowaniem marki, walką o klienta promocjami umniejszającymi marżę....cashowanie pełnej wartości produktu z dowolną marżą z ubezpieczenia jest tańsze, prostsze, a i "nowi klienci" robią zakupy hurtowo :) Najważniejsze żeby dopilnować ile i czego ukradziono poprzez skan QR. Wzywanie policji odstrasza "grupę docelową" :) Co tu jest niejasne? Lewactwo w USA to debile można ich nakłonić nawet do poparcia takich jawnych wałków.
USA: Pracownicy sklepu zwolnieni za wezwanie policji podczas kradzieży
Mamy nie wchodzić im w drogę. Właściwie można powiedzieć, że mamy otworzyć im drogę do wszystkiego, co zamierzają zrobić. A potem, gdy już skończą, skanujemy kod QR. I tyle. Powiedzieli nam, aby nie umieszczać tego w żadnych notatkach, ponieważ może to przestraszyć innych ludzi. Mamy nie dzwonić na
z- 86
- #
- #
- #
- #