aerografit
aerografit
A jakby zwykły szary przedsiębiorca (vel prywaciarz, wyzyskiwacz, potencjalny oszust podatkowy) zakupiłby sobie taki sprzęt to nawet nie mógłby wrzucić tego jako koszt i odliczyć VATu albo musiałby się nieźle nagimnastykować takiemu urzędnikowi państwowemu i wytłumaczyć dlaczego i do czego jest mu to potrzebne i czy czasem nie używa tego do własnych osobistych celów.