wrzucam, bo @LubieLiscie jest za skromny, a trzeba chłopaka pochwalić - wykres przedstawiający liczbę crashy aplikacji w czasie - żeby nie było, że poprawia się tylko jakieś wizualne bajerki. :)
większość obecnych crashy wynika z nieaktualnej wersji aplikacji (jeszcze niektórzy nie mają cichych aktualizacji i siedzą poniżej wersji 0.8.5) - aktualizujcie drodzy Państwo (nie dotyczy to znakomitej większości z Was :))
Dzisiaj odbyło się rozdanie nagród, niestety nie mogłem na nim być (bo musiałbym jechać 200km). I sam w to nie wierzę, ale zająłem ex aequo pierwsze miejsce w kategorii fotoreportaż z pracą pt. Wypiek chleba. Poniżej zamieszczam wszystkie zdjęcia zebrane w jedno. Fajnie, bo pierwszy raz coś wygrałem, ale trochę niefajnie, bo wszyscy dostali jakieś nagrody i bony do sklepu fotograficznego, a ja tylko bon i moja #
@co_ja_tu_robie: na 100 zł, ale chyba tylko na usługi, także pewnie sobie jakieś zdjęcia wywołam, zrobię kubek i tyle. Trochę kiepsko, bo panienka, która miała ex aequo pierwsze miejsce dostała jakąś torbę. Może dlatego, że mnie nie było :( ale dziękuję
Największą zmianą jest przepisanie na nowo systemu "pseudo-pushów". Appka w tle co 30 minut sprawdza czy są nowe powiadomienia i wysyła powiadomienia systemowe (toasty). Po kliknięciu na powiadomienie przenosicie się do wpisu albo okna rozmowy prywatnej. Wystarczy włączyć pseudo-push w ustawieniach. Gorąco polecam (。◕‿‿◕。).
Naprawiłem również błąd zżerający cały limit API po wejściu w @. Gdyby Nowy Maciej nie zepsuł Wypoku nie wiedziałbym
Record Guard - dyktafon pozwalający nagrywać wszystko, także na zablokowanym telefonie i w tle z funkcją auto-uploadu 5-sekundowych fragmentów nagrania i sklejania ich w całość (przyda się przy okazji różnych interwencji ( ͡°͜ʖ͡°)) - nagrania można przechowywać lokalnie i/lub na OneDrive, a w opcjach szereg rzeczy, których aktualnie dostępne dyktafony nie wykorzystują, m.in. odszumianie, itp.
Chciał się gościu pozbyć kota, więc wywiózł go kilka ulic dalej. Gdy wrócił do domu kot już tam był. Wywiózł go dziesięć ulic dalej, po powrocie widzi kota w domu. Wywiózł go jeszcze raz, krąży ulicami w prawo w lewo i tak aż na drugi koniec miasta. Dzwoni do domu i pyta się żony:
@Lookazz: miałem kiedyś takiego głupiego kota, młody był i wlazł gdzieś pod samochód, jak jechałem to wypadł spod niego jakiś kilometr od domu (dowiedziałem się o tym później od gościa jadącego za mną) , a na drugi dzień pojawił się w domu. Wszyscy w szoku że taki tępak trafił, a tak na prawde to wujek go podwiózł samochodem bo wypadł prosto na jego podwórko.
większość obecnych crashy wynika z nieaktualnej wersji aplikacji (jeszcze niektórzy nie mają cichych aktualizacji i siedzą poniżej wersji 0.8.5) - aktualizujcie drodzy Państwo (nie dotyczy to znakomitej większości z Was :))
duma mnie rozpiera :)
#mirkowp
źródło: comment_toULW1vGaNmoyIOX6vqOGLzl95YO8qAo.jpg
PobierzNajbardziej niewdzięczna robota, nikt nie widzi jak jest dobrze, ale jak coś nie działa to wszyscy narzekają. Brawo ( ͡° ͜ʖ ͡°)