Rozliczenia polegają na tym, że ktoś zdjął tabliczkę z wieńca. To są żarty

Jeżeli Jarosław Kaczyński kogoś uderzył, to oczywiście powinien za to odpowiadać. Nie ma powodu, żeby immunitet go w tej sprawie obejmował. Gdy natomiast słucham o rozliczeniach, to mam poczucie rozjazdu pomiędzy rzeczywistością a tym, co było obiecywane.
z- 133
- #
- #
- #



