#dziendobry Nie wyspałam się dziś, zresztą jak co dzień. Jak to jest kładę się spać (zmęczona) i czasem z 2 godziny się męczę, obracam na lewy bok, później na prawy, na brzuch i na plecy i tak w koło plus do tego milion myśli...i zasnąć nie mogę. Biorę telefon zagram w coś, napiszę smsa i dalej prawa, lewa strona, brzuch plecy i co... nie zasypiam. Ok 24 zaczynam się denerwować, że nie mogę zasnąć i zaczynam odliczać ile to jeszcze godzin snu mi zostało, oczywiście znowu nerw, że się nie wyśpię;/
A rano wyłączam budzik, oczywista oczywistość nie mogę wstać. Myślę sobie jeszcze 2 min, myk zasypiam i nie wiadomo, kiedy mija 40 min!
I tak to jest, że chce mi się teraz spać, a jak już idę spać, to spać nie mogę O.o
@Zuzia-Zuzik: Jak mam taką gonitwę myśli, że nie mogę zasnąć nawet jak jestem zmęczony, to zagłuszam to muzyka. Zakładam słuchawki i tak sobie leże aż mi się zachce spać, albo muzyka mnie budzi.
@dropsky: Nie no, jak gej to 0% faceta;) To tak jak byś nie wiem, hmm.... dostała cukierek w ślicznym, kolorowym papierku i nawet po odwinięciu go, cukierek ten by wyglądał na przepysznego, to co z tego jak okazałby się niezjadliwy. Tylko zebrałoby Ci się na mdłości.
Irytują Was ludzie, którzy mówią baaaaarrrdzoooooo wooolno? Bosze, mnie strasznie;/ Właśnie mam nową koleżankę w pracy i cóż jak mówi to nóż w kieszeni się otwiera. Zaczęła coś opowiadać i ja zapomniałam jaki był początek jej historii, nie mówiąc o tym, że zamuliłam się w trakcie jej powolnego toku mówienia....
@Zuzia-Zuzik: Mnie w-------ą ludzie, którzy w---------ą bardzo długie wypowiedzi, nie pozwalając mi dojść do głosu. Dyskusja powinna mieć jakiś rytm, choćby po to żeby pozwolić drugiej osobie mruknąć "mhm".
Komentarz usunięty przez moderatora