@Vigorowicz: Ja tam ubiłem wszystko co się ruszało, moja ulubiona minilokacja to ten zameczek w truciźnie na północy, jakoś mi się podobała ta lokacja ( ͡°͜ʖ͡°)
Skończyłem Elden Ringa z pewną trudnością. Przez większą część gry pokonywałem bossów solo, celowo utrzymywałem niższy poziom niż mogłem mieć i unikałem korzystania z opisów. Ale po ponad 200 godzinach, blisko końca, poddałem się. Użyłem opisów i wezwałem do pomocy graczy żeby odwalili za mnie ciężka robotę. To była ulga.
Kto jest najlepszym graczem w Hunt: Showdown? Ten co gra najdłużej i najwięcej, od pierwszych chwil istnienia gry, siedem dni w tygodniu, dwadzieścia cztery godziny na dobę? Ten który zabija najwięcej, trafia stojąc tyłem, z zamkniętymi oczami i jednym strzałem zabija jedenastu graczy? Jak grać w Hunt: Showdown, taktycznie, podstępnie i przebiegle czy brawurowo i niebezpiecznie? Skupiać się na celach gry czy na prowokowaniu potyczek z graczami a może prowokowanie potyczek to
Fani Soulsów są rozpieszczani przez From Software. Elden Ring jest jak wielkie, pożywne i pyszne danie a ja osobiście czuję się już całkowicie nasycony. Ale Hidetaka Miyazaki ciągle pracuje nad kolejnymi niespodziankami. I to jest piękne.