#pokemongo Do wczoraj myślałem, że jestem sam w moim mieście. Myślałem, że wykorzystam najbliższy czas, połapię pokemony i zdobędę te wszystkie pokegymy w okolicy. Stanę się lokalnym baronem i każdy w pokemonowym świecie będzie liczyć się z moim zdaniem. Ale nie, czerwona hołota zalęgła się przy jednym z nabliższych mi pokegymów. Przy kopalni, a jakże, jak to we krwii ci miłośnicy sierpa i młota mają. Oczywiście są w przewadze liczebnej

Talvi








