Coś pykło. W lutym zeszłego roku założyłem własną działalność. Nie układało się po mojej myśli, ale od grudnia zacząłem w miarę rozsądnie zarabiać i właśnie spłaciłem wszystkie zaległe ZUS-y, rachunki i wychodzę na prostą! Do tego mam poważne, wielkie plany na rozwój swojej działalności.
Takie #chwalesie, bo dopiero od niedawna coś się w życiu układa i mam nadzieję, że będzie tylko lepiej. Popełniłem przez ostatni rok wiele biznesowych błędów, ale też
@Ale_SMIESZNY_repost: O to się nie boję. W najgorszym przypadku wrócę na emigrację, ale zabiorę ze sobą własną firmę. Choć nie ukrywam, że wolałbym żyć i prowadzić działalność w Polsce. Wiem, że mi się będzie żyło dobrze, bo ogarniam język angielski, a swoje usługi mogę świadczyć nawet zdalnie, do tego już w Anglii załapałem trochę doświadczenia w tym biznesie, ale na etacie. Daję szansę Polsce, ale jeśli Polacy dalej będą wybierać socjalistyczne
Takie #chwalesie, bo dopiero od niedawna coś się w życiu układa i mam nadzieję, że będzie tylko lepiej. Popełniłem przez ostatni rok wiele biznesowych błędów, ale też