#anonimowemirkowyznania #rozowepaski #tfwnogf Małe case study ( ͡°͜ʖ͡°) jestem ciekaw Waszej opinii. Ostatnio trochę #tfwnogf, ale chcę to zmienić (jednak bez żadnego mega ciśnienia) - mam nie dawno za sobą po jednej randce z dwoma dziewczynami. Na pierwszej randce na początku jakoś się za bardzo nie kleiła gadka, postanowiłem więc zmienić miejsce i chyba szczęśliwie, zaczęło nam się fajnie rozmawiać, itd. Żegnając się dziewczyna rzuciła z uśmiechem "mam nadzieję, że się jeszcze spotkamy". Odpowiedziałem że jak najbardziej. Spoko, fajnie, czyli myślę sobie - otwarte drzwi do kolejnej randki. Po kilku dniach podbijam, z propozycją kolejnego spotkania - zaczyna kręcić, że nie wie czy może, że zobaczy, że da odpowiedź. Nie czekałem już nawet na odpowiedź, nie otrzymałem jej ( ͡°͜ʖ͡°) Na drugiej randce zabrałem dziewczynę na rolki, od początku było spoko, fajnie się gadało, a po skończonej jeździe sama zaproponowała lody w kawiarni obok. Chciałem coś podobnego zaproponować, ale mnie uprzedziła :) Tam dalej gadaliśmy i znów mega spoko. Po jakimś czasie pożegnaliśmy się, po kilku godzinach napisała sama od siebie że było bardzo fajnie. Odpisałem że dla mnie też było bardzo fajnie i że możemy się niedługo znowu wybrać. Ponownie potraktowałem to jak otwarte drzwi do drugiej randki. Ponownie po kilku dniach podbijam, z propozycją kolejnego spotkania - odpowiedź brzmiała znów nie :P (to znaczy coś w stylu oj nie,
@AnonimoweMirkoWyznania: Masz się starać i zabiegać o jej atencję. A druga opcja jest taka, że coś kiedyś #!$%@?łeś, a one po wnikliwej analizie Twojej osoby po opisanej randce to wyczaiły...
PRZECIEZ TO OBRZYDLIWE