ramolDL
ramolDL
Mój stary jest ogólnie bardzo rozsądnym gościem. No chyba, że chodzi o przetwory owocowe. Od kiedy przeszedł na rente, znaczną część swojego życia podporządkował robieniu dżemów, powideł, kompotów, konfitur i marmolad. Niektórzy zbierają znaczki, niektórzy wędkują, a on #!$%@? słoiczki w ilościach hurtowych. Wszędzie gdzie tylko się dało posadził jakieś krzewy i drzewa owocowe, nawet u dziadków na wsi, 25 km od nas, dokąd zresztą jeździ prawie codziennie doglądać jak rosną. Cała
- igrek97
- konto usunięte
- monteskjusz
- SynAnarchiii
- ZackOscielny
- +18 innych