@ElectroNICK: Jaki odwet. Tego typu uszkodzenia nie jest problemem naprawić. W przypadku Baltic Pipe gdzie wiele państw jest zainteresowanych to naprawdę żaden kłopot. Gorzej z NordStream ponieważ zostały nałożone sankcje i żadna zachodnia firma się nie podejmie a wielka rosja wolała z pieniędzy za gaz budować jachty oligarchów zamiast specjalistyczne statki.
@niewieszocb: Czyli uznajesz, że taka naprawa jest tak trudna, że niemożliwa? Może trzeba położyć drugi gazociąg bo ten jest uszkodzony? Porównaj sobie gazociąg który jest obsługiwany przez państwa otaczające Bałtyk a rosję na którą są nałożone ścisłe sankcje szczególnie pod tym względem, na razie to rosja ma ten problem wykopowy ekspercie
@niewieszocb: Równie dobrze mógłbym ja się pochwalić w swoim temacie, mam wszystkie uprawnienia, gazowe, energetyczne, elektryczne, uwierz mi instalacje nie są mi obce choć przecieź nie w tej skali. Uważam, że naprawa gazociągu przez państwa na które nie są nałożone żadne sankcje pod tym względem i dysponujące praktycznie nieograniczonym budżetem który w kryzysie energetycznym i w czasie wojny będzie finansowany jako najważniejszy jest bez problemu do pokonania. To, że Ty
@Gaboleusz: Raczej nie rozmieści bo skutki przejęcia takiej broni byłyby dla rosji katastrofą. Do tego takie pojazdy byłyby celem numer 1 dla ukraińskich himarsów. Jeżeli już to będą strzelać z dużej odległości z samolotów lub okrętów choć w to wątpię, taki atak dałby im tyle, że zyskaliby kilkadziesiąt kilometrów stepów w Doniecku czy Ługańsku a straciliby pewnie natychmiast Królewiec
@walenty-merkel: Pomogą lub nie, trzeba byłoby pokryć tym całą Ukrainę. Gdyby systemy typu NASAMS były takie cudowne nie byłoby żadnych obaw przed bronią atomową. Moim zdaniem jedynym skutecznym środkiem jest groźba zajęcia Kaliningradu w odpowiedzi na użycie broni jądrowej przez rosję, dla nich to tak bezcenne miejsce, że koszt jego utraty przeważy nad zyskami z zajęcia iluś kilometrów w Doniecku. Ale to jest możliwe niestety do zrealizowania tylko przez głównie
@Klimbert: Napisz jeszcze jaki będzie skutek użycia tej broni, to raczej najważniejsze. Jaka moc ładunków, jaki promień oddziaływania, jaki obszar frontu, jakie ryzyko odpowiedzi Ukrainy jako atomowego specjalisty, jaka odpowiedź NATO, jaki stosunek Chin. Putin nie jest wariatem, wasza narracja nie zastraszy już nikogo.
@Pachlak:Czyli wtedy wchodzą konwencjonalne wojska NATO - oznacza to całkowitą blokadę sił atomowych rosji bo powstaje pytanie: co będzie gdy rosjanie zaatakują atomem wojska natowskie? Bardzo dobra odpowiedź NATO. Strzelasz atomem? Wprowadzamy swoje wojska i dołączamy do konfliktu. Strzelisz w nas? To już III WW.
@Qraape: Kolejny straszy potężnym ruskim atomem, przejrzyj wpisy dzisiejsze twoich kolegów, narracja atomowa dziś bardziej eksplodowała niż są w stanie wybuchnąć zardzewiałe rosyjskie pociski składowane w okradanych silosach
@Grooveer: *nieprzyjęcie. Wykładowca akademicki który skończył UW powinien to wiedzieć, nie jestem jakimś niespełnionym moderatorem wykopu typu paliwoda ale to kłuje w oczy.
@Kodzirasek: Juz dajcie spokój z tym straszeniem bronią jądrową, jej użycie wiele nie zmieni na korzyść rosji a USA już nie odpuści tego przyczółka jakim jest Ukraina. Rosja sobie nie daje rady z o wiele mniejszym i biednym sąsiadem i już widzę jak wypowiada totalną wojnę najsilniejszemu sojuszowi świata, stosunek ludności w milionach 900:140. NATO ma siły konwencjonalne i atomowe rozproszone po kontynentach, oceanach, lotniskowce a rosja trzy miasta i
@Tukoruzi: Użycie broni jądrowej to szerokie pojęcie, jest wiele rodzajów, mocy, środków przenoszenia. Pytanie na ile musiałby być zmasowany atak by znacząco zmienić sytuację na froncie i co byłoby celem? Uderzenia taktyczne na froncie rozciągniętym na kilku tysiącach kilometrów wymagałyby użycia setek pocisków. Ukraińcy stosują manewry zimnowojenne gdzie nuki były wpisane w strategię pola walki. Miasta za to mają takie sieci schronów o jakich my możemy pomarzyć.