@Squirell_ jest różnica kiedy jest to chat twojego spoko zespołu IT z memami i branżowymi inside jokami, a chat całego oddziału z dyrektorem generalnym czy innym batodzierżcą włącznie
Hej zimowe mirunie, wybieram się niedługo do #zakopane i chciałabym pierwszy raz w swoim życiu zjechać na nartach xD jak to wygląda w ogóle? Można wykupić jakąś lekcję z instruktorem, czy jedynie wypożyczasz narty i radź se sam? Jeśli chodzi o stok, to wybieram się na Polanę Szymoszkową. Nie zabiję się tam od razu? xD
@Squirell_: -jedziesz z znajomymi -jeden mowi Ci, ze Cie nauczy -wjezdzacie na gore, przy wysiadaniu z laweczki prawie umierasz, -wjezdzacie na gore, on mowi dwa zdania jak jezdzic i zjezdza na dol -ty caly dzien probojesz zjechac na dol w calosci, po 5cm na raz -nastepnego dnia chcesz instruktora ale znajomy namawia I przeprasza I ze jutro Cie nauczy -historia zie powtarza nastepnego dnia -nie masz ani umiejetnosci jazdy ani znajomego
@Squirell_: to proste- jedziesz do pierwszej wypozyczalni z brzegu, prosisz o zestaw narty, kijki, buty, kask (kask koniecznie), po czym jedziesz na kasprowy i zjeżdżasz na krechę z samej góry. Jak przeżyjesz to umiesz jeździć. A na serio to weź jakiegoś instruktora ze stoku, najlepiej takiego "lokalnego" stokowego co ma dogadaną współpracę i będziesz puszczana bokiem poza kolejkami. Poza tym ci ludzie serio mają już tylu nauczonych klientów, że ciężko trafić
@krystal_Tri_tapik: w olsztynie podobnie, na moim osiedlu dosłownie wszędzie lód, na głównych ulicach nie lepiej, auta poruszają się z max. 30km/h. Zima w styczniu, kto to widział!