Pytanie do ludzi którzy byli w tym roku i w kostrzynie.
Jak wypadł ten czaplinek? I jak ogólnie poziom festiwalu?
Duży zjazd czy trzymał poziom?
#polandrock #woodstock
Jak wypadł ten czaplinek? I jak ogólnie poziom festiwalu?
Duży zjazd czy trzymał poziom?
#polandrock #woodstock
To mój drugi Woodstock, pierwszy był 3 lata temu w Kostrzynie (ostatni przed pandemią to ładnie się załapałem). Moje spostrzeżenia co do Czaplinka:
-Brak pisuarów prócz tych w toitoiach, myślę że gdzieś też rozładowałby to kolejki
-ekstremalnie drogie jedzenie dla mnie - teraz przeczytałem, że była jeszcze jedna strefa gastro, ale ja byłem w tej przy Lechu. 40zl za karkówkę/szaszłyka, 35zl za burgera? Niedługo dobijemy do cen norweskich. Jasne dało się kupić coś taniej, np w lidlu, w sumie to cały festiwal przeleciałem na kajzerkach i jakiś dodatkach.
-kolejki - jeżeli chodzi o strefę Lecha to dla mnie bez tragedii, często ludzie ustawiali się pod kasami z jednej strony i kolejka była na kilka minut, a z drugiej strony na max 2 minuty. I to bez wpychania się. Lidl kolejka też do przeżycia (do 15 minut stałem ze dwa razy). Raz chciałem skorzystać z prysznica płatnego, ale jak zobaczyłem kolejkę prawie do siemashopu, to odpuściłem.