Wpis z mikrobloga

Do jakoś kwietnia zamawiałam jedzenie dzień w dzień. Było to opłacalne gdy ze zniżka z refa miałam dwa obiady z chinola (400g kurczaka, ryz, surowka) za 15zl, dwa burgery za 20zl, pizzę 50cm za 20zł, a czasem zdarzało się zamówić coś za 5zł o wartości 50zł, a najlepiej wchodziły promocje 1+1 co pozwalało obejść minimalna kwotę zamówienia.

Od tamtej pory ceny poszły w gore, promocje są liche albo ich nie ma, jakość i wielkość porcji również na minus. Do tego dochodzą dodatkowe opłaty za pogodę, usługę i nie wiadomo co jeszcze.

Szkoda, że eldorado sie skonczyło.
W obecnej sytuacji wole wybrać katering z 5 posiłkami.

#wolt #glovo #pysznepl #jedzenie #dieta

#ubereats
  • 8