Co niektórzy może wiedzą że od stycznia łoje praktycznie dzień w dzień, dziś coś mi w głowie przeskoczyło. Mimo tego że niedziela jeszcze nic nie wypiłem, spróbuję pociągnąć to dalej mam nadzieje ze jakoś uda się przerwać ten cug
oglądał ktoś my name is earl? bo nie widziałem żeby ktoś polecał, zawsze ten sam zestaw jeśli o seriale komediowe chodzi. a ten bardzo przyjemny, chyba sobie odświeżę.
Właśnie mignął mi w telewizji jakiś program wędkarski, panowie wędkarze łowią ryby i je wypuszczają, i że to niby humanitarne, no ja j---e, co za banda śmieci, męczą zwierzęta dla zabawy, nie dla jakiegoś praktycznego powodu i jeszcze mówią, że to humanitarne. Równie dobrze mógłbym iść do lasu i strzelać z paintballa do saren. "Janusz, jacy my humanitarni, nie zabiliśmy jej, ale jest trafiona, kocham polowania xD"
Gotuję rosół i mam pytanie. Kiedy dodać warzywa? Jak już mięso będzie lekko miękkie? Na razie jestem na etapie zbierania szumowin, mięso może od 20 minut "pływa" ( ͡°͜ʖ͡°) Aha no i kostkę rosołową wrzucić po warzywach, razem, wcześniej?
@thisismaddnes: chemyje jedzo, jak jest dużo mięsa, nie warto dodawać! Warzywa jak na miękko od razu od początku a jak lekko twardawe dawaj już śmiało;p
O zawsze zawsze chciałem poznać #rozowepaski, ich strukturę myślenia jakieś patterny zachowawcze itp. itd. Zawsze byłem brzydki jak noc, ale jakoś dzięki temu mojemu małemu hobby nie miałem problemów ze stuleją. Nie dawno postanowiłem, że podejdę do tematu troszku naukowo i przeczytam parę książek o mowie ciała, psychice kobiet itp. itd. i kurde nie wiem czy dobrze zrobiłem...
Udaję mi się dość szybko wzbudzić zaufanie do siebie co pozwala mi nimi łatwo manipulować, chciałem to wykorzystać by poznać tajemnice niektórych swoich koleżanek z którymi utrzymywałem zawsze stosunki tylko i wyłącznie koleżeńskie i rezultaty mnie przerażają. Zawsze wiedziałem, że kobiety myślą i postrzegają świat o wiele inaczej niż niebiescy, ale nie wiedziałem, że jest w tym aż taka hardcorowa przepaść.
@Chael: mob ze screena to taka męczarnia heh, raz udało się zaliczyć grę w niecałe 2 doby (ahh czasy sielankowej gimbazy...), otworzyliście sejf na statku w początkowej strefie?
@RPG-7 no tak, czasem trafiają się ciekawe mikstury ale większość to shit. A prawdziwa męczarnia to jak po ciężkim dniu w pracy napić się piwa a ten trunek w smaku totalnym nie wypałem, bo się wynalazków zachciało, zwieńczenie dnia heh xD
Co niektórzy może wiedzą że od stycznia łoje praktycznie dzień w dzień, dziś coś mi w głowie przeskoczyło. Mimo tego że niedziela jeszcze nic nie wypiłem, spróbuję pociągnąć to dalej mam nadzieje ze jakoś uda się przerwać ten cug