Poszedłem na studia 3 lata temu, , kosztowało mnie to (paliwo, wynajem mieszkania, czesne) ok 120tys zł
To był błąd.
Nigdy się nie uczyłem jakoś specjalnie, ale pomyślałem że pora wiać z wiochy do dużego miasta, a studia pomogą znaleźć dobrą pracę i zarobić co nie co.
Teraz zapier** w markecie za najniższą, a ziomki którzy po roku rzucili tą uczelnie jedni zarabiają blisko 30k miesięcznie, drudzy założyli swoje biznesy.
Nastały znów
To był błąd.
Nigdy się nie uczyłem jakoś specjalnie, ale pomyślałem że pora wiać z wiochy do dużego miasta, a studia pomogą znaleźć dobrą pracę i zarobić co nie co.
Teraz zapier** w markecie za najniższą, a ziomki którzy po roku rzucili tą uczelnie jedni zarabiają blisko 30k miesięcznie, drudzy założyli swoje biznesy.
Nastały znów
Wymogi standardowe:
- nie wariatka
- bez kota i samotnej matki/ciotki doradzającej jak ma żyć
- pracująca na UoP ew. studentka