Trymusowe ciekawostki: perwersyjni Rzymianie.
Starożytni przejawiali niezwykłe zainteresowanie wszelkimi dziwactwami. Wśród arystokracji do dobrego tonu należało posiadanie zdeformowanego niewolnika, najlepiej karła zaspokajającego wszelkie zachcianki swojego pana. Nie tylko istniały w Atenach i w Rzymie specjalne targi, na których można było wypatrzyć najciekawsze "dziwactwa" (kastraci, bliźnięta syjamskie, obojnaki etc.), ale jeśli wierzyć przekazom (m.in. Arystotelesa, Seneki) podejmowano specjalne zabiegi, aby podobne okazy wyhodować. W największym skrócie polegało to na dostarczaniu noworodkowi minimum pokarmu i przetrzymywaniu go w ciasnej klatce, ograniczającej prawidłowy wzrost. Karły uważano za szczególnie predestynowane do fellatio (Marcjalis). Wystawiano je także do walk na arenie- część cesarzy lubowała się w tego typu przedstawieniach.
Od dziś będę się starał regularnie podawać źródła.
Źródło:
Starożytni przejawiali niezwykłe zainteresowanie wszelkimi dziwactwami. Wśród arystokracji do dobrego tonu należało posiadanie zdeformowanego niewolnika, najlepiej karła zaspokajającego wszelkie zachcianki swojego pana. Nie tylko istniały w Atenach i w Rzymie specjalne targi, na których można było wypatrzyć najciekawsze "dziwactwa" (kastraci, bliźnięta syjamskie, obojnaki etc.), ale jeśli wierzyć przekazom (m.in. Arystotelesa, Seneki) podejmowano specjalne zabiegi, aby podobne okazy wyhodować. W największym skrócie polegało to na dostarczaniu noworodkowi minimum pokarmu i przetrzymywaniu go w ciasnej klatce, ograniczającej prawidłowy wzrost. Karły uważano za szczególnie predestynowane do fellatio (Marcjalis). Wystawiano je także do walk na arenie- część cesarzy lubowała się w tego typu przedstawieniach.
Od dziś będę się starał regularnie podawać źródła.
Źródło:
Do dzieła!
#rozdajo :D
filmik dodam do wigilii, macie dużo czasu na plusowanie! :) Dodam go tutej!