Staje sobie przy drzewku i zaczynam sikać, jest przyjemnie, opróżniam pęcherz i nagle się budzę. Cholera, prawie się zlalem do łóżka. Wstaje, idę do kibla. Słońce świeci przez okno w kuchni. Wchodzę do łazienki, słońce razi mnie w oczy, przez okno. Dziwne, przecież nie mam okna w łazience. Nie ważne, muszę się odlać. Staje przy muszli, rozluźniam się i sikam. Przyjemnie. Dobrze, że zdążyłem wstać i nie zasikalem łóżka... Przyjemnie.... Cieplutko... coraz
Qutaphone
Qutaphone via Wykop Mobilny (Android)