@Queequeg formalnej i prawie pewnie nie, ale w tych wytycznych sanepidu nie brak absurdów. Moim zdaniem odczekaj, zostań w domu. To nie wyścigi kto więcej i częściej odda.
@Queequeg: W ankiecie covidowej jest pytanie o kontakt z osobami zarażonymi bądź na kwarantannie. I jeśli dobrze rozumiem nie dopuszczą Cie do donacji. Nie jest to absolutnie przeciwwskazanie do oddawania krwi, jest natomiast przeciwwskazaniem do Twojej wizyty w punkcie krwiodawstwa ¯\_(ツ)_/¯
Wczoraj minęły 4 miesiące mojej przygody z odstawieniem alkoholu. Muszę jednak przyznać, że w tym czasie wypiłem łącznie jedno alkoholowe p--o i jakieś 2-3 kieliszki wódki. A oto zaobserwowane przeze mnie plusy oraz minusy abstynencji. Plusy: - lepszy sen, - poprawa kondycji fizycznej, - większy apetyt przy jednoczesnej utracie wagi :P - czuje się zdrowszy,
Ja jak nie piłam, a chodziłam na imprezy to zawsze miałam w ręce szklankę z sokiem albo smothie, normalnie wznosiłam toasty, nikt się nie czepiał. Trzeba się tylko uzbroić w dobry humor, energię i gadać ze wszystkimi to nikt nawet nie zauważy, że nie pijesz xd
Czy macie problem z bolącym kolanem na którym opieracie ciężar ciała przy rzucie? Ja stawiam stopę bokiem na linii rzutu i ból kolana jest dość że uciążliwy. Chyba będę musiał zmienić technikę. #dart
@Queequeg: najlepiej wymachy ramion, krążenie łokci + nadgarstków, parę skrętów tułowia, rozciągnięcie szyi i łopatek, skłony, krążenie kolan, później na siedząco przyciąganie nóg, skłony do stóp itp. W gruncie rzeczy zajmie ci to od 7 do 10 minut a często pomoże zaoszczędzić niepotrzebnego bólu i czasu który stracisz na szukanie sposobu aby się go pozbyć. Zawsze warto się rozgrzać nawet przed grą w darta, no chyba że chcesz żeby cię
12 tygodni abstynencji za mną. Generalnie jest spoko. Schudłem jakieś 2 kg. Lepiej śpię i czuję się zdrowszy fizycznie i psychicznie...Tylko ludzie jakoś tak dziwnie patrzą;) W naszym kraju jednak ciężko jest być abstynentem ale będę to ciągnął dalej bo warto. #abstynencja #bezalko
@Queequeg: Podbijam, mnie też mijają już ponad 3 miesiące totalnej abstynencji i jest super. Pijące towarzystwo zdążyło już przywyknąć, a bez alkoholu także potrafię się świetnie bawić - a w zasadzie nawet lepiej.
„Kultura” picia alkoholu jest natomiast przerażająca i wielokrotnie narzucająca, ale warto stawiać opór tak niezdrowemu podejściu.
Pierwsze bezalkoholowe (z wyboru a nie z przymusu przez np. przyjmowane leki) święta w moim dorosłym życiu za mną. Mam nadzieje że będzie ich więcej bo naprawdę było warto. A mój cel z 8 tygodni przedłużam do 6 miesięcy t.j. do końca lipca tego roku. Trzymajcie kciuki;) #abstynencja #bezalko
@Queequeg: Nie wiem czy u ciebie był jakiś problem z piciem, czy po prostu doszedłeś do wniosku, że to bez sensu ale polecam to trzymać dalej. Najśmieszniej się robi jak w końcu trafisz w towarzystwo, które jest po kilku piwach i dopiero wtedy zdajesz sobie sprawę z tego jak ludzie się zachowują po alko, i jak bardzo żenujące to jest.
2 dni do osiągnięcia celu 2 miesięcy bez alkoholu i ostatni weekend. Ostatnia prosta raczej pójdzie łatwo, chociaż bywało różnie. Czy warto...na pewno tak, korzyści fizyczne są widoczne. Trochę gorzej to wygląda jeśli chodzi o korzyści psychiczne ale może to skutek tego że za bardzo skupiałem się na osiągnięciu celu, niż pozytywnym wykorzystaniu świeżości umysłu i większej ilości energii. Myślę teraz nad przedłużeniem mojej abstynencji o kolejnych kilka miesięcy by w pełni
5 tygodni za mną. Dziś kolejny test. Wizyta u znajomych. Czuję że z każdym dniem jest coraz łatwiej aczkolwiek w takie dni jak dzisiaj bywa różnie. #abstynencja #bezalko
#krwiodawstwo
Moim zdaniem odczekaj, zostań w domu. To nie wyścigi kto więcej i częściej odda.
I jeśli dobrze rozumiem nie dopuszczą Cie do donacji.
Nie jest to absolutnie przeciwwskazanie do oddawania krwi, jest natomiast przeciwwskazaniem do Twojej wizyty w punkcie krwiodawstwa ¯\_(ツ)_/¯