Apropos tego wpisu gadalem z supportem M$ i ma byc restock jeszcze raz. Takze jak ktos nie zdazyl to jeszcze bedzie szansa.
czyli nie czepiales się mnie o użycie angielskich zwrotów?
@klinik96: Tutejsi domorośli puryści potrafią przeoczyć po stokroć jaskrawsze objawy bezmózgowia (vide Także ), więc trudno chyba wymagać od nich jakichś obcojęzycznych niuansów (vide à propos).
PS. Słowo i zwrot również nie są (w świecie istot myślących) synonimami.
#jezykpolski #grammarnazi
Jak ma być: koagulantU czy koagulantA:
"Po dodaniu koagulanta i szybkim mieszaniu oczyszczana woda jest kierowana na membranę filtracyjną o porach ok. 0,1μm"
Jak ma być: koagulantU czy koagulantA:
"Po dodaniu koagulanta i szybkim mieszaniu oczyszczana woda jest kierowana na membranę filtracyjną o porach ok. 0,1μm"
Detergenta czy detergentu? I masz odpowiedź.
Ciekawe, jakąż to "odpowiedź" tutejsi anal-ogiczni ekspierdzi wywiedliby z implanta/-u, atraktantu/-a, repelenta/-u, desykantu/-a, fumigantu/-a i dziesiątek podobnych [gdyby – rzecz jasna – znali w ogóle te słowa (albo gdyby znany był im zwyczaj korzystania ze słowników przed ewentualnym zabraniem głosu)...
- 2
- 309
Mirki opowiem wam historię, która sprawiła, że straciłam wiarę w niektóre #rozowepaski.
Byłam w zeszłą sobotę na panieńskim w klubie, gdzie był pokaz chippendales.
Pokaz przebiegał tak, że na środku było krzesło, pan striptizer wybierał sobie jakieś różowe z tłumu, sadzał je na krzesełku i tańczył. Był pewnien różowy, który przez cały pokaz wydzierał się:
W końcu kiedy chippendales został w ręczniku, była to końcówka
Byłam w zeszłą sobotę na panieńskim w klubie, gdzie był pokaz chippendales.
Pokaz przebiegał tak, że na środku było krzesło, pan striptizer wybierał sobie jakieś różowe z tłumu, sadzał je na krzesełku i tańczył. Był pewnien różowy, który przez cały pokaz wydzierał się:
WYBIERZ MNIEEEE, WYBIERZ MNIEEEE!!
W końcu kiedy chippendales został w ręczniku, była to końcówka
a czy ktokolwiek tu napisał "panieńskie"?
@ratty: Nawet gdyby napisał, to – wbrew "przemyśleniom" jednego z setek niepiśmiennych biedaków mieniących się obrońcami jakiejś "logiki" albo innej "konsekwencji" – nie miałoby to nic wspólnego z żadną "niepoprawnością" czy "błędnością".
Fenomen tych dwóch ostatnich słów (wychodzących spod palców różnych nastoletnich internautów znacznie częściej niż spod piór językoznawców) zastanawia mnie od dłuższego już czasu.
@tvn24:
Kogo oni tam zatrudniają? Jednej z największych redakcji w Polsce nie stać na korektora?
"Na jesieni...", k-wa?! Na porze roku? A może jednak lepiej by
Tak było też na jesieni 2007 r., gdy Putin wskazał Dmitrija Miedwiediewa jako swego faworyta... [...]
Kogo oni tam zatrudniają? Jednej z największych redakcji w Polsce nie stać na korektora?
"Na jesieni...", k-wa?! Na porze roku? A może jednak lepiej by
@tangodown: Gratki.
- 2
Chcę założyć konto walutowe w #tmobileuslugibankowedostarczaneprzezaliorbank i będę potrzebował na szybko umowę i numer "Swift" (?). Chciałbym to załatwić w tym tygodniu. Czy jest szansa, że przyjdzie mi umowa kurierem jeszcze w tym tygodniu? Czy możliwe jest założenie konta walutowego w jakimkolwiek oddziale #tmobile w #lublin ?
To jeszcze jeden wykop dla Mirków na nocnej (i porannej ( ͡º ͜ʖ͡º) ). Częstym błędem, jaki tutaj widzę jest nieprawidłowa odmiana. Tak - dokładnie to, czego uczyli Was w drugiej czy trzeciej klasie szkoły podstawowej.
Myślisz sobie: niemożliwe!
A ja Ci na to: a i owszem, kurczaki! Możliwe!
Jest bowiem duża różnica między "ja napiszę" a "on napisze". A często spotykaną formą na wykopie jest "on
Myślisz sobie: niemożliwe!
A ja Ci na to: a i owszem, kurczaki! Możliwe!
Jest bowiem duża różnica między "ja napiszę" a "on napisze". A często spotykaną formą na wykopie jest "on
błędem, jaki tutaj widzę jest
@Giekaczka: Prawdziwym błędem (w odróżnieniu od jakichś literóweczek typu on napiszę) jest – przybierające ostatnio rozmiary epidemii – mylenie słów jaki i który (nie mówiąc już o osobliwej interpunkcji, zamiłowaniu do jakiegoś gimnazjalnego ponglisza itp., itd.).
- 19
Raz na zawsze nauczcie się matoły:
2000 r. - rok DWUTYSIĘCZNY.
2015 r. - rok DWA TYSIĄCE PIĘTNASTY.
Nie ma czegoś takiego jak rok DWUTYSIĘCZNY PIĘTNASTY. Rok DWUTYSIĘCZNY był tylko raz i już się nie powtórzy. To tak jakby ktoś mówił rok TYSIĘCZNY DZIEWIĘĆSETNY DZIEWIĘĆDZIESIĄTY DZIEWIĄTY.
Dziękuję
2000 r. - rok DWUTYSIĘCZNY.
2015 r. - rok DWA TYSIĄCE PIĘTNASTY.
Nie ma czegoś takiego jak rok DWUTYSIĘCZNY PIĘTNASTY. Rok DWUTYSIĘCZNY był tylko raz i już się nie powtórzy. To tak jakby ktoś mówił rok TYSIĘCZNY DZIEWIĘĆSETNY DZIEWIĘĆDZIESIĄTY DZIEWIĄTY.
Dziękuję
@jankotron: Użytkownik Ukryty_login (czytywany przeze mnie z przyjemnością) dość często, niestety, kategorycznością swoich werdyktów bije na głowę nawet te wydawnictwa poprawnościowe, którym zarzuca się przesadny rygoryzm (albo przestrzeganie przed jakimiś formami jedynie dlatego, że są rzadkie).
Nie inaczej jest chyba tym razem. W słownikach poprawnej polszczyzny przeczytać możemy m.in.:
Ewentualnego błędu
Nie inaczej jest chyba tym razem. W słownikach poprawnej polszczyzny przeczytać możemy m.in.:
coś wydaje się (komuś, czemuś) jakieś, rzad. jakimś: Wydawał się zmęczony, rzad. zmęczonym. Miasto wydawało się wymarłe, rzad. wymarłym
Ewentualnego błędu
@jankotron: Orzecznik przymiotnikowy w narzędniku — jak wiele innych zanikających już reliktów — bywa przez niektórych niewtajemniczonych odbierany jako błąd.
Nie zaszkodzi więc chyba (zwłaszcza w jakichś f0rUmkoWych heheszkach) zachować wstrzemięźliwość w jego stosowaniu.
@ukryty_login: Ja zaś nie sądziłem, że któryś jej nie akceptuje. Mógłbyś
Nie zaszkodzi więc chyba (zwłaszcza w jakichś f0rUmkoWych heheszkach) zachować wstrzemięźliwość w jego stosowaniu.
Szczerze mówiąc, nie sądziłem, że jakikolwiek słownik akceptuje tę formę.
@ukryty_login: Ja zaś nie sądziłem, że któryś jej nie akceptuje. Mógłbyś
Co do "meczet broni policja"
@ukryty_login: Konstrukcja, którą tam przytoczyłeś (Policja broni meczety), wygląda na jednoznaczną (i dającą się - od biedy - obronić przy wsparciu wspomnianego Markowskiego chociażby). Gdyby zresztą dać wiarę temu Nowemu SPP, to należałoby zaakceptować niepokojąco wiele zdań broniących coś.
Możliwe, że ISJP (którego nie mam pod ręką) jest w tym fragmencie rozważniejszy i czytelniejszy.
nie sposób nie zauważyć, że pielęgnujesz tradycję, używając pauzy.
Nie pielęgnuję.
#gramatyka #grammarnazi #jezykpolski #pytanie
Wbrew temu, co uroiło się tysiącom niepiśmiennych zjadaczy kartofli, wpiedrolenie do wypowiedzi jakiegoś mondrze brzmiącego słowa – zamiast dowodzić ich oczytania – przeważnie uwypukla jedynie ich językową nieporadność.
PS: