@Spajkuss: Klasa średnia w rosji nie liczy nawet 30% Więc blisko 70% ludzi to ludzie prości, z prowincji, bez internetu, edukacji, świadomości - oni nie znają nic innego niż praca, skromne życie i nie myślą zbyt wiele tylko robią to co im się mówi i narzuca.
@Fromsky: Zakładając optymistyczny scenariusz czego oczywiście Ukrainie życzę to nie wejdą do NATO jeśli będzie trwał konflikt nawet taki, że kacapy raz w tygodniu będą puszczać rakietę.
@timeofthe: Zakładam, że wielu ukraińskich żołnierzy chciałoby podobnie, ale muszą brać jak najwięcej jeńców i wymieniać ich na swoich. Orientuje się ktoś jak to aktualnie wygląda szacunkowo? Liczba jeńców po obu stronach?
@Czachaaa: Jeszcze przyjdzie czas na nich. Pamiętaj, że oni tam ostatnie razy mocno protestowali, mocno im się oberwało i dużo osób pozamykali, trochę zabili. Inna sprawa teraz nie jest dobry moment - przecież tam rosyjskie wojsko siedzi jeszcze. Co innego gdyby armia ziemniaka poszła na UA. Ogólnie białorusinów lubię - tam zdecydowana większość chce normalności, zmian, obalenia kartofla to nie ten mindset co kacapy.
@analboss: No właśnie były, być może byli blisko sukcesu, ale zostały brutalnie stłamszone, opozycja siedzi, nie żyje albo uciekła za granicę. Jeśli by teraz wyszli na ulice to nie tylko by ich białorusini tłukli ale i ruscy którzy tam siedzą.
@stanleymorison: Tego bym się nie bał. Wiadomo żadna transformacja nie jest idealna i nigdzie takiej nie było, ale białorusinom jest 100x bliżej do nas niż kacapów.
@trumnaiurna: Moim zdaniem to nie jest możliwe. Co by im to dało? Na pewno nie wystraszą tym ukraińców - czy walną tym w pole, wieś, małe miasteczko to tylko nakręci ukraińców żeby walczyć jeszcze ostrzej. Jednocześnie już nikt na zachodzie nie mógłby bronić ruskich i szukać z nimi dialogu, byliby skreśleni i doszłyby kolejne sankcje.
@muskutanin: Mi się, że ziemniaczany fuhrer nie wyśle wojska na UA. Oni mają małą armię, a kto wie czy ludzi by wtedy nie wyszli na ulicę? To nie jest rosja, na białorusi zdecydowana większość chce jego końca.