Historię podzieliłam na dwa posty, ponieważ przy próbie dodania całości w jednym wpisie pojawia się komunikat z Wykopu, że treść jest za długa. ( ͡°ʖ̯͡°
Facet w Ferrari pomyka sobie po szosie z łokciem za oknem, aż wreszcie zatrzymał się przed przejazdem kolejowym. Obok niego, pyrkoczącym chaotycznie motorowerkiem, zatrzymał się chłop w słomianym kapeluszu i połatanych portkach na szelkach. Chłop z podziwem oglądając samochód zagaja do mężczyzny:
@kapitankebabownik: Po nocy poślubnej młoda żona chwali się matce: - Mamo! Zrobiliśmy to 2 razy! Ta to ma szczęście - pomyślała matka. Po tygodniu córka chwali się matce: - Mamo! ostatnio było
Witam państwa bardzo serdecznie, jest 07:00:01, Sobota, 01 grudnia 2018. Imieniny: Natalii, Eligiusza, Edmunda. Słońce podniesie się dziś o 07:44. Świecić będzie 7 godzin i 43 minuty, w zenicie znajdzie się o 11:35 po czym zacznie opadać aż schowa się za horyzontem o 15:27. Ciemna noc zapadnie o 16:56, ale gwiazd można wypatrywać od 16:10. Dziś zaczyna się nowy miesiąc, Wypłata już tuż tuż ( ͡€ ͜ʖ͡€)
Mam dla was 3 słowa na początek grudnia: I WANNA ROCK. Niech biura się trzęsą dobrym klasycznym rockiem puszczonym w #wykopradio tego ranka tylko na #476fm!
Do baru wchodzi roztrzęsiony facet i cały czas powtarza: - Tego się nie da wytłumaczyć, tego się nie da wytłumaczyć... W końcu zainteresował się tym barman i zapytał: - Panie, czego się nie da wytłumaczyć?
Rozmawia dwóch dziadków: - Ja to już seksu nie uprawiam - A ja to jeszcze raz w tygodniu mogę.. - Jak to możliwe?! Przecież jesteś ode mnie dwa lata starszy!
Rozmawia dwóch dziadków: - Ja to już seksu nie uprawiam - A ja to jeszcze raz w tygodniu mogę.. - Jak to możliwe?! Przecież jesteś ode mnie dwa lata starszy! - No wiesz, jem cały czas ciemne pieczywo i to pomaga. - Nic o tym nie wiedziałem! Wypróbuję ten sposób!
Idzie sobie dwóch gości przez las, idą już kilka dni, głodni, zmęczeni, spragnieni.. Nagle patrzą, stoi chatka. Uradowani wchodzą do niej i patrzą a tam siedzi stara baba, takie jak są czarownice w bajkach: cycki do kolan, zwiodczała, śmerdząca, owłosiona. Pytają ją czy ma coś do jedzenia. A ona na to:
- Jeśli zrobicie mi dobrze to dostaniecie tyle jedzenia, ile będziecie
Mimo, że od zaginięcia 12-letniego Johnny'ego Gosch'a minęło już ponad 35 lat, sprawa wciąż jest uważana za jedno z najsłynniejszych zaginięć USA. Wszystko wydarzyło się w 22-tysięcznym miasteczku West Des Moines w Iowa.
Według matki chłopca, Noreen, już dwa dni przed zaginięciem jej syna stało się coś dziwnego. W piątek 3 września 1982 roku cała rodzina wybrała się na mecz footballu, w którym grał brat Johnny'ego. W pewnym momencie 12-latek poszedł kupić sobie popcorn, jednak długo nie wracał. Ojciec, John, poszedł go szukać. Okazało się, że chłopiec rozmawiał z policjantem. Tego samego wieczora Johnny ponownie się zawieruszył i ojciec znów przyłapał go na rozmowie z funkcjonariuszem. Podczas opuszczania stadionu Johnny powiedział, że chciałby zostać policjantem. Noreen miała złe przeczucia.
Noc. Mieszkanie w budynku wielopiętrowym na jednym z warszawskich blokowisk. Pan Zbigniew uprawia seks z żoną. Wielokrotnie. Rano spotyka go na klatce sąsiad, emeryt Janusz. - Zbychu, słuchaj, kiedy uprawiasz seks z żoną, to jej krzyki słychać w całym bloku. Zrób coś z tym!
Noc. Mieszkanie w budynku wielopiętrowym na jednym z warszawskich blokowisk. Pan Zbigniew uprawia seks z żoną. Wielokrotnie. Rano spotyka go na klatce sąsiad, emeryt Janusz. - Zbychu, słuchaj, kiedy uprawiasz seks z żoną, to jej krzyki słychać w całym bloku. Zrób coś z tym! - Ale co, panie Januszu? - Usta jej zaklej taśmą albo co.
Leżą sobie sztućce na stole. Nagle odzywa się Łyżka: - Przepraszam, ale jak się pan nazywa? Ma pan taką bujną czuprynę... - Widelec, a cóż za krągła panienka mnie pyta? - Jestem Łyżka, a pan? Jest pan
Pan Władek wraca po alkoholowym przyjęciu do domu. Po dotarciu na miejsce puka do drzwi. - To ty, Władek? - pyta się przez drzwi żona. Odpowiada jej milczenie, więc wraca do łóżka. Po chwili znowu słyszy pukanie.
Mietek dzielnicowy z Sosnowca postanowił coś zmienić w mieszkaniu i wytapetować sobie duży pokój. Jak postanowił tak zrobił. Po remoncie przyszedł do niego Staszek, sąsiad z góry: - Miecio, aleś fajnie sobie urządził pokoik. Też sobie tak zrobię! Powiedz mi tylko ile kupiłeś rolek tapety? - Dwanaście Staszku.
Kandydat na pilota marynarki lecąc na instrumentach, zagubiony, sfrustrowany, niechcący włącza radio zamiast interkomu, kiedy chciał powiedzieć swojemu instruktorowi, że jego orientacja w sytuacji opadła poniżej optimum: Uczeń (nadając w świat): „Sir, wszystko mi się #!$%@?ło.” Wieża w Whiting: „Samolot używający przekleństw, zidentyfikować się.” Instruktor:
Szef ruskiej mafii wybrał się na ryby ze swoimi ochroniarzami. Same chłopy po 120 kg, 2m wzrostu, poobwieszani kałachami i granatami. On sam założył złotą biżuterię: sygnety, bransolety, łańcuchy i do klapy skórzanego płaszcza przypiął wielką złotą gwiazdę z diamentem.
Po przybyciu nad rzekę rozłożył wędki, napił się wódki i odesłał ochroniarzy. Siedział tak sobie pijąc wódkę, aż się schlał na umór i
Pora wstać i powitać nowy dzień! Już 08:00:03, Środa, 21 listopada 2018. Imieniny: Janusza. Słońce podniesie się dziś o 07:26. Świecić będzie 8 godzin i 11 minut, w zenicie znajdzie się o 11:32 po czym zacznie opadać aż schowa się za horyzontem o 15:38. Ciemna noc zapadnie o 17:04, ale gwiazd można wypatrywać od 16:19.
Był sobie rudy pechowiec. Pech prześladował go na każdym kroku a na dodatek miał tylko jedno jądro. Pewnego razu leciał samolotem nad Atlantykiem. Nagle samolot wpadł w turbulencje i zaczął spadać.
Przed bitwą pod Grunwaldem spotykają się obie armie. Zadowoleni z tego, że się wzajemnie odnaleźli urządzają imprezkę. W krzyżackim obozie wszyscy napieoleni, klina klinem popychają, sytuacja trwa kilka dni. Pewnego poranka budzi się Wielki Mistrz Ulryk von Jungingen i odbierając podawaną mu flaszkę, pyta sługi: - Co to my dzisiaj mamy? - Dzisiaj ma być bitwa,
15 lipca 1410 roku. Wstaje świt. W lesie budzi się polski obóz. Poranny posiłek, modlitwa. Jagiełło staje przed namiotem, powiadomiony o przybyciu posłów krzyżackich. - Panie, Wielki Mistrz, Ulrich von Jungingen, proponuje, by zamiast toczyć tu krwawą bitwę i stracić kwiat rycerstwa, wyznaczyć jednego z każdej ze stron. Niech oni stoczą pojedynek, a który z nich zwycięży, tego strona uznana zostanie za zwycięską w całej bitwie. Po chwili namysłu Jagiełło się zgodził. Posłowie odjechali, a Jagiełło podążył do namiotów rycerzy. - Słuchaj Zawisza, zamiast bitwy będzie pojedynek - pójdziesz walczyć o wygraną
Dżem dobry (agrestowy), 08:00:01, Wtorek, 20 listopada 2018. Imieniny: Anatola, Sędzimira, Rafała. Słońce podniesie się dziś o 07:25. Będzie oświecało nas 8 godzin i 14 minut, w zenicie znajdzie się o 11:32 po czym zacznie opadać aż schowa się za horyzontem o 15:39. Ciemna noc zapadnie o 17:05, ale gwiazd można wypatrywać od 16:20.
#ratunku