Wykładowca w #studbaza : - Opowiem wam teraz anegdotę, którą opowiadam prawie wszystkim grupom. Otóż w czasach PRL, wiecie, ścisła cenzura, w pewnej wsi koncert chciał dać zespół o pięknej nazwie "#!$%@?". Niestety, źle by to wyglądało na plakatach, więc sprytny sołtys tejże wsi postanowił zmienić nazwę na "Nie Jest Dobrze". Historyjka kończy się happy endem, zespół się zgodził, koncert był udany. A teraz przechodzimy do głównego powodu, dla którego to słyszycie.
Serio, serio? Teraz tematami wykopów są odejścia ludzi? Mam poznać ich ckliwe historie? Też jestem melancholijny, ale, do cholery, bez przesady, to internet! Nikt wam nie każe odchodzić...
@piotrass007: ojj.. chodziło mi o średnio bliskie relacje jakie się nawiązuje z ludźmi na przestrzeni czasu..
moim zdaniem ma to pewne odniesienie.. i tu i tu kreują się jakieś sympatie i antypatie, a na koniec kulturalnie się żegnamy i życzymy sobie powodzenia na dalszej drodze.. tylko na wykopie słychać na odchodne "#!$%@?", bo to przecież takie pr0 :D
Na fali popularności niedługo pewnie administracja zrobi osiągnięcie "oświadczenie", dlatego też oświadczam iż zrobiłem to oświadczenie dla uzyskania takiego osiągnięcia.
- Opowiem wam teraz anegdotę, którą opowiadam prawie wszystkim grupom. Otóż w czasach PRL, wiecie, ścisła cenzura, w pewnej wsi koncert chciał dać zespół o pięknej nazwie "#!$%@?".
Niestety, źle by to wyglądało na plakatach, więc sprytny sołtys tejże wsi postanowił zmienić nazwę na "Nie Jest Dobrze". Historyjka kończy się happy endem, zespół się zgodził, koncert był udany. A teraz przechodzimy do głównego powodu, dla którego to słyszycie.