#anonimowemirkowyznania
Mam chłopaka Ukraińca.
I wiecie co? Spotykamy się już rok, praktycznie razem mieszkamy i jestem tak bardzo zakochana i szczęśliwa.
Właśnie spi obok, chociaż pracuje na 6 rano, a ja byłam w pracy do 23. Odebrał mnie, zrobił kolację.
Teraz sobie śpi, a ja jutro mam jutro wolne i przygotuję mu polski obiad. Najpewniej kapusniak i do tego jakieś schabowe.
Kochamy się i jest nam naprawdę dobrze.
Mam chłopaka Ukraińca.
I wiecie co? Spotykamy się już rok, praktycznie razem mieszkamy i jestem tak bardzo zakochana i szczęśliwa.
Właśnie spi obok, chociaż pracuje na 6 rano, a ja byłam w pracy do 23. Odebrał mnie, zrobił kolację.
Teraz sobie śpi, a ja jutro mam jutro wolne i przygotuję mu polski obiad. Najpewniej kapusniak i do tego jakieś schabowe.
Kochamy się i jest nam naprawdę dobrze.













I wiecie co? Spotykamy się już rok, praktycznie razem mieszkamy i jestem tak bardzo zakochany i szczęśliwy.
Właśnie śpi obok, chociaż pracuje na 12, a ja byłem w pracy do 9. Odebrała mnie, zrobiła kolację.
Teraz sobie śpi, a ja jutro mam wolne i przygotuję jej polski obiad. Najpewniej kapusniak i do tego jakieś schabowe.
Kochamy się i jest nam naprawdę dobrze.
Jestem ciekawy co na to Mirko. :
źródło: comment_AIj9KU1BUxNK8FIXZI4wAAX3Qn760xBs.jpg
Pobierz