Mam bardzo mieszane uczucia co do strajku, sytuacja nie jest zero-jedynkowa, ale sam miałem w życiu 3 nauczycieli którym z moich podatków chętnie bym dołożył po 2 koła do wypłaty bo wiem, że to zwróciłoby w wyedukowanym pokoleniu, chociażby nauczycielka matematyki zakładająca teczkę każdego ucznia i rozpisująca co potrafisz a co nie, potrafiąca podjechać do Ciebie pod dom podrzucić materiały do nauki(to było tuż przed maturą jeśli dobrze pamiętam). Oczywiście, znam realia,
Niestosowny
Niestosowny via iOS