Ale wielki szerszeń (?) s------l mi wleciał do pokoju, aż się wystraszyłem... Na szczęście udało mi się uciec, uzbroić i wrócić z kontratakiem.. Poczekałem niczym kot na swoją ofiarę i gdy tylko usiadł na podłodze zaatakowałem go naciskiem paredziesieciu kilogramów w klapki, aż chrupnelo... Ale jakby się nie udało i by u----ł, to by bolało... #owady #szerszenie #forfiter
Nexiu
Nexiu