#anonimowemirkowyznania
Pytałem koleżankę która mi się podoba, jeszcze jakieś kilkanaście dni przed świętami, czy chce iść ze mną do kina w weekend. Napisała mi że nie może, bo ma weekend już zaplanowany, ale "jak się zgadamy odpowiednio wcześniej to chętnie". No to zapytałem o jakiś termin w tygodniu przed świętami, ale napisała, że też ma już "plany". #rozowepaski #logikarozowychpaskow próbowała kulturalnie odmówić/olać, czy mam próbować dalej?
#pytanie #zwiazki
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Pytałem koleżankę która mi się podoba, jeszcze jakieś kilkanaście dni przed świętami, czy chce iść ze mną do kina w weekend. Napisała mi że nie może, bo ma weekend już zaplanowany, ale "jak się zgadamy odpowiednio wcześniej to chętnie". No to zapytałem o jakiś termin w tygodniu przed świętami, ale napisała, że też ma już "plany". #rozowepaski #logikarozowychpaskow próbowała kulturalnie odmówić/olać, czy mam próbować dalej?
#pytanie #zwiazki
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Mirki, w sumie brzydki nie jestem, taki 8/10, zainteresowanie wśród kobiet nawet spore i nie mam co narzekać, normalnie potrafię z nimi gadać itd więc w tym przypadku #przegryw nie jestem ale po prostu mam wewnętrzny lęk przed związkiem. Boje się że nie wyjdzie, nie dam rady, zdradzi, wyśmieje itp a najbardziej boje się że w sprawach łóżkowych nie wyjdzie i no wiecie... Generalnie 17 lvl here jak coś (teraz bliżej do 18 niż do 17 ^^). Możliwe że to wynika z dwóch nieudanych związków na przestrzeni ostatniego 1.5 roku?
1 związek zakończył się tym ze juz moja była dziewczyna robiła lodzika innemu by za parę godzin zrobić i mi(dalej jak o tym myślę to robi mi się niedobrze). Generalnie na nic nie narzekała a chciała jeszcze więcej ze mną być itd więc na serio to jest dla mnie dziwne...
Drugi związek to było w sumie istne sqwysyństwo z mojej strony bo poznałem kolejną 2 miesiące po zerwaniu z pierwszą i już od razu wiedziałem że nic z tego nie wyjdzie ale po prostu chciałem "uzupełnić" braki po poprzedniej i za kilka miesięcy zerwać. Ale oczywiście wytrzymałem kilka miesięcy krócej bo owy #rozowypasek śmiał się uwaga... z tego że mam małego a problem w tym że jakby nie patrzeć (nie chce się chwalić czy coś, serio!) 17,5 - 18 cm to mało raczej nie jest a nawet jest lekko ponad przeciętną. Generalnie mówiła cały czas że żartuje (i w sumie ta też nie narzekała( ͡° ͜ʖ ͡°)) ale jednak te żarciki były dość częste... (oczywiście jak zacząłem mówić że ma małe c---i to dopiero zaczynała się inba XD, ale mniejsza)
Czy to są może jakieś głębsze problemy czy to może wynikać z tych związków? bo generalnie nie było wcześniej takich problemów ale możliwe ze dojrzewam...
Może jakiś
@AnonimoweMirkoWyznania: