Wczoraj przeczytałem "Folwark Zwierzęcy" George'a Orwell'a i naszła mnie myśl. Może błędna, a może sam sobie wmówiłem, że tak jest. Czytając, odnosiłem ją do obecnej sytuacji w naszym kraju, a dokładnie do polityki partii rządzącej i zauważyłem kilka podobieństw:
- zrzucanie swoich niepowodzeń, wypadków itp. na upatrzonego z góry "wroga" zewnętrznego;
- przeinaczanie/zakłamywanie historii tak, żeby pasowała do narracji rządzących;
- indoktrynacja najmłodszych celem wychowania ich na ślepo posłusznych poddanych;
- pozorne działanie na korzyść społeczeństwa, a tak naprawdę realizowanie swojego interesu;
- wymyślanie i celebracja z wielką pompą świąt;
- zrzucanie swoich niepowodzeń, wypadków itp. na upatrzonego z góry "wroga" zewnętrznego;
- przeinaczanie/zakłamywanie historii tak, żeby pasowała do narracji rządzących;
- indoktrynacja najmłodszych celem wychowania ich na ślepo posłusznych poddanych;
- pozorne działanie na korzyść społeczeństwa, a tak naprawdę realizowanie swojego interesu;
- wymyślanie i celebracja z wielką pompą świąt;
#kitku