Koledzy trzymajcie mnie, w internecie mówili, że ta praca będzie łatwa i przyjemna.
A więc w pierwszą trasę pojechałem na przyuczenie. Podwójna obsada hehe projekt Rotterdam. Już pomijam fakt, że Pan Wiesiu, mój mentor, rano prawie się pobił z panią Niemką na Aralu na Konigsluterze, bo ta nie chciała przyjąć jego 100 € banknotu za sztange fajek. Oczywiście zagadał sie przez telefon na Słubicach z Grześkiem z Lubonia, więc zapomniał kupić tych zasranych Czesterfildów w Polsce. Po powrocie do kabiny klapnął ciężko na fotelu i rzucił: „K-----A, przecież ja tylko na 2 dni z tobą wyjechałem. Na ch*j ja całą sztange kupiłem? 80€ psu w dupę. No nic, trzeba będzie spalić. No ale nie bój się młody, nie będę tu ćmił przy tobie w kabinie”.
Rozładowaliśmy papier w Roermondzie i oddaliśmy naczepe na Cobelfrecie. Stoimy na parkingu. 23.00 Pan Wiesiu, wcześniej
@ECSTASY_: musisz WYŁĄCZYĆ ipv6: panel sterowania - sieć i internet - zmień ustawienia karty sieciowej - prawym na połączenie - właściwości i wyłączasz ipv6
#anonimowemirkowyznania Pod koniec roku 2018 wpadlem na wspanialy pomysl aby wrocic do Polski z #uk i rozpoczac prace . Posiadam dwa zawody z regoly poszukiwane na rynku . Kierowca ciezarowki i instrumental pipefitter- welder . Co na Polski tlumaczy sie po prostu monter rurociagow -spawacz . Plynna znajomosc jezyka angielskiego nie byla mi jak do tej pory przydatna . Po wyremontowaniu mieszkania i ogarnieciu spraw osobistych rozpoczalem szukac pracy .Trojmiasto Pl wydawalo sie dobra baza ze wzgledu na lokalny charakter portalu .