Assassin's Creed pokochałem za konflkt Assasynów z Templariuszami. Dla mnie historia była najważniejsza. Potem był gameplay, który i tak mi się podobał, bo polegał na skradaniu.
Dla mnie osobiście AC skończył się na Origins. Odyseja to spoko gra, ale to nie był już "assassin". To ostania część w którą grałem. Kolejnych już kupiłem.
@yawoor724: Ciężko nazwać to sandboxem, sandboxem to jest np. Rimworld i Dwarf Fortress, czyli gry nieskończone. Assasin to tylko gra z otwartym światem
@KRZYSZTOF_DZONG_UN: Mi już nie szkoda ofiar, tylko jestem wściekły na opresorów czyil Rosję, skorumpowany rząd, oskarki oligarchowie co na tej wojnie zarabiają i Julczyska co imprezują. To jest zdrowsze niż użalanie się nad ofiarami
@Curtsy9561: 1. Nikomu na anonimowym mongolskim forum ze śmiesznymi papieżami nie można ufać 2. Widziałem jego historie np. ze szkoły, ze starego konta Levander, w których jak ninja niszczy multum swoich oprawców naraz i brzmią dosyć podejrzanie xd Do tego pisał, że wszystko co ma zarobił sam, po czym pisał, że miał jednak początkowy kapitał od rodziców. Nie ma nic w tym złego, ale po co kłamać w tym aspekcie?