@JAI2L9LAD: Czytalam dzisiaj te komentarze i byłam w szoku. W moim otoczeniu było dwóch samobojców, chłopak i dziewczyna i byli to w sumie dalecy znajomi, ale do tej pory czasami o nich myślę i ogarnia mnie żal, że tak się stało. Nie wiem jakbym się czuła gdyby przytrafiło się to komuś z bliższego otoczenia, nigdy by mi nie przeszło przez gardło nazwanie kogoś przez to słabą jednostką... Przerażają mnie tacy
@murza: Ktoś widać ma duży problem z kobietami. W niezłej iluzji żyjecie, jeżeli ktoś bierze takie coś na poważnie. Sama jestem przed 30stka i mam za sobą kilka bardziej lub mniej udanych związków, ale najbardziej udany to ten który stworzyłam w wieku 27 lat, czyli już w stanie zużycia wg wykopkow. Inne związki mnie nauczyly co wpływa destrukcyjnie na relacje (dużo ksiezniczkowalam) i jak wspierać się nawzajem. I lubię siebie
@Masomenos: Mireczki z #niemcy. Jak wasze nastroje i przemyslenia ? Mnie przeraża trochę ilość nowych przypadków i ile ludzi łazi po ulicach i sklepach jak gdyby nigdy nic... Z relacji znajomych mam wrażenie, że w Pl ludzie bardziej przestrzegają tych zaleceń o izolacji, a tutaj trochę yolo. Boję się odpalać Facebooka bo zalewają mnie te ogromne liczby nowych zachorowań #koronawirus, jedyne pocieszenie, że śmiertelność
@Masomenos: nie, w Polsce też yolo; staruszkowie tłoczą się pod sklepami i na ulicach, młodzi robią imprezy; a ludzie izolujący się i z rzadka wychodzący (pies, śmieci) są mierzeni wzrokiem i oceniani "freak".
@Masomenos Dbaj o siebie, bo nikt o Ciebie nie zadba. Unikaj dzbanów. Jest sporo ludzi, którzy siedzą w domu lub jeśli muszą wyjść, bo pracują to trzymają odstępy między sobą. Ale niestety- są też takie dzbanice: ma gówniaka 3mce, każdy przed wejściem do jej domu MUSI zdezynfekować ręce, bo ma małe dziecko w domu. Ale dzień później żali się i wstawia zdjęcia, że place zabaw pozamykane. I gdzie jest starsza C
@MattJedi: Też tego słuchałam i absolutnie nie było w tym żadnego wrogiego podtekstu, o co wam chodzi... Jej chodziło o ciężka sytuacje gospodarcza Niemiec po 2 WŚ. Wgl ona jest zajebiście proemigranckim politykiem, weźcie się za prace domowa lepiej...
Wszyscy wiemy z jaką sytuacją mamy teraz do czynienia, mój tato który jest w grupie ryzyka do kwadratu (kilka różnych schorzeń) ma świadomość, że ten wirus zdmuchnie go z planszy jeśli zachoruje ale poszedł sam po lekarstwa do apteki czym mnie bardzo …. po dość burzliwej dyskusji ustaliliśmy że ja będę odbierał lekarstwa dla niego. Duży współczynnik nieśmiertelności i jak mam umrzeć to umrę. Ale do brzegu, tak sobie myślę że było
@whatyouwanna: To jest absolutnie dobry pomysł. Ja teraz pracuje w #niemcy jako farmaceutka i tutaj normalnie jest opcja dowozu leków do domu, większe apteki mają zatrudnionego kierowcę specjalnie do tego. A Niemcy uwielbiają biurokracje i maja dużo sztywnych zasad, ale z dowozem leków nie ma problemu. Lekarz często wysyła faxem receptę i prosi o dowóz bo np pacjent starszy i w kiepskim stanie.
źródło: comment_1600849928Y9J0Yd14Z3KIIpFUsJQgDU.jpg
Pobierz