FAK WCISNĘŁAM STRZAŁKĘ DO COFANIA W TELEFONIE. No ale nic, i tak nie mam nic ciekawego do roboty, a śpiąca nie jestem, to napiszę jeszcze raz.
Łapcie moją wspaniałą historię jak znalazłam się w szpitalu. Niekoniecznie interesującą, możecie to potraktować jako moją terapię, albo jako instrukcję JAK NIE KORZYSTAĆ Z TERMOFORU.
No więc wróciłam sobie zmarznięta do domu niedzielnym wieczorkiem i chciałam sobie wygrzać tyłeczek. ( ͡° ͜ʖ ͡°
Łapcie moją wspaniałą historię jak znalazłam się w szpitalu. Niekoniecznie interesującą, możecie to potraktować jako moją terapię, albo jako instrukcję JAK NIE KORZYSTAĆ Z TERMOFORU.
No więc wróciłam sobie zmarznięta do domu niedzielnym wieczorkiem i chciałam sobie wygrzać tyłeczek. ( ͡° ͜ʖ ͡°
- TauCeti
- konto usunięte
- kulmegil
- lajsta77
- konto usunięte
- +73 innych
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
http://www.wykop.pl/wpis/21651301/fak-wcisnelam-strzalke-do-cofania-w-telefonie-no-a/
No nie bardzo wróciłam, teoretycznie jest coraz lepiej z ranami, ale ze mną ogólnie jakoś gorzej ;_; jeszcze pierwszego dnia normalnie chodzić, później kuśtykałam coraz bardziej, teraz tylko wózek (a i tak nie mogę na nim siadać, więc klęczę xD)
Przedłużyli mi pobyt o tydzień, zobaczymy jak to będzie :T
Życzę Tobie zdrówka!