#mecz Co oni #!$%@?ą w studio? Dlaczego niby to smutny dzień? Zajebisty dzień.
Przecież taka sytuacja właśnie jest mocną stroną futbolu - wszystko jest możliwe. A Brazylia? Grała zwyczajnie słabo. Obrona nie ogarniała, więc nie dziw, że tak się skończyło.
@WooDDs: co to w ogóle za gadanie "zasłużyli/nie zasłużyli". Dostali #!$%@?. Jakby w drugiej rundzie karnych wygrali, to możnaby coś przebąkiwać o pięknej grze i zasługiwaniu. Jakby sędzia kogoś wydymał jak to zrobili z Chelsea w meczu przeciwko Barcelonie, to można mówić o zasługiwaniu. Ale teraz piszesz "po namyśle na mistrzostwo nie zasługiwali" - no #!$%@?, stary, potrzebny był Ci namysł? Nie wystarczyło, że Brazylia gra gówniany turniej, a na
Ich to na serio zabolało ponieważ to 5 krotni mistrzowie świata.. U nas nie ma takich łez bo każdy uodpornił się po tylu przegranych meczach. W sumie przegrane Polaków w ogóle nie nie ruszają.
Czego Szpaku im współczuje? Że jedna z najsłabszych ekip mundialu, słusznie dostaje #!$%@?? Dostali się do półfinału tylko przy usilnej pomocy sędziów, na kompletnym farcie. Niech już skończy #!$%@?ć, bo wychodzi z niego komentatorskie zero. Kompletny brak obiektywizmu i realistycznego patrzenia na świat.
@vechi: Prawda jest taka, że bardzo szkoda Chorwacji, wtedy ten turniej potoczyłby się zupełnie inaczej. A tak wgl to powinien być rozgrywany przed sezonem, a nie gdy piłkarze są wypompowani na maksa. Wtedy takie drużyny jak Anglia nie odpadałyby tak szybko i miały łatwiej przystosować się do warunków klimatycznych. Co by nie mówić drużynom z Europy gra się ciężko w Brazylii. Holendrzy, Niemcy i Belgowie, to zupełnie co innego. Mają
@vechi: poleciales z ta "najslabsza druzyna". #!$%@? mnie takie pieprzenie. A co z Kamerunem, Korea, Hondurasem, Hiszpania(!),wlochy(!).... Ogarnij sie.
Tak zajebiście rozegranej serii karnych jak holenderska to nie widziałem chyba nigdy. Wprowadzenie bramkarza wybitnie czującego się w jedenastkach (2/4 obronione, pozostałe blisko) plus cztery idealnie wykonane strzały - przy słupku, nie do obrony. Karne to loteria hehe
@lkg1: Ja tam i tak uważam, że to po prostu jak placebo.
Krul nigdy nie był wybitnym bramkarzem jeśli chodzi o obronę karnych, jak @Magik_Antonio napisał, obronił tylko 2 na 20 w Premier League. To bardziej zadziałało na zmęczonych rywali jak "ten to pewnie jest dobry w karnych, będzie kiepsko". Wszedł na pewniaka, zero stresu, bo przecież bramkarze nie mają nic do stracenia. Rzucał się dobrze, ale wiele osób
Przecież taka sytuacja właśnie jest mocną stroną futbolu - wszystko jest możliwe. A Brazylia? Grała zwyczajnie słabo. Obrona nie ogarniała, więc nie dziw, że tak się skończyło.
Nic smutnego, zajebiście, że lepsi wygrywają.